Joanna Mirek typuje mistrzynie Polski

Joanna Mirek kapitan pierwszoligowego zespołu Chemik Police odpowiedziała portalowi SportoweFakty.pl na dwa najbardziej nurtujące wszystkich pytania...

Agnieszka Rutkowska
Agnieszka Rutkowska

Wokół wyboru nowego trenera, który będzie prowadził żeńską reprezentację Polski, toczy się wiele dyskusji. Czy powinien być nim Polak, czy może szkoleniowiec z poza naszego kraju?

Joanna Mirek dwukrotna złota medalistka mistrzostw Europy (Turcja 2003 r., Chorwacja 2005 r.) ma swoje zdanie na ten temat. - Uważam, że polscy młodzi trenerze, ale i ci starsi nie są gorsi od zagranicznych szkoleniowców. Bardzo bym chciała żeby reprezentacje naszego kraju prowadził dobry trener, fachowiec w tej dziedzinie, ponieważ dziewczynom należy się taka osoba. Sama jeździłam latami na zgrupowania reprezentacji i wiem, że zostawia się tam siłę, serce i zdrowie. Trzymam kciuki za naszą reprezentacje i dziewczyny, które będą w niej występować. Chciałabym żeby to wyglądało jak najlepiej. Ja mam własny typ. Chciałabym żeby trenerem reprezentacji Polski został Piotr Makowski - powiedziała przyjmująca zespołu Chemika Police.

Siatkarka ma również swój typ w grupie zespołów walczących o tytuł mistrza Polski. - W Orlen Lidze toczy się wyrównany pojedynek pomiędzy zespołem Banku BPS Muszynianka Fakro Muszyna, a drużyną Atomu Trefla Sopot. Ja cały czas sercem jestem z zespołem z Muszyny. Spędziłam w tym klubie sześć lat mojej kariery. Był to dla mnie bardzo fajny czas. Dużo osiągnęłam razem z tym zespołem. Z sentymentu, z sympatii do tego klubu będę trzymała za nich kciuki - podsumowuje Mirek.
Joanna Mirek grająca z numerem 17 wspólnie ze swoim pierwszoligowym zespołem z Polic walczy o awans do Orlen Ligi Joanna Mirek grająca z numerem 17 wspólnie ze swoim pierwszoligowym zespołem z Polic walczy o awans do Orlen Ligi
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×