Wicemistrzowie Polski byli autorami najgłośniejszego w ostatnich dniach transferu. Do ekipy ZAKSY dołączył bowiem Grzegorz Bociek. Niewykluczone jednak, że radość włodarzy z Kędzierzyna-Koźla okaże się przedwczesna. Legalność umowy zakwestionowali bowiem dotychczasowi pracodawcy młodego atakującego. Zdaniem działaczy Wkręt-metu AZS Częstochowa, zawodnika nadal obowiązuje kontrakt z klubem spod Jasnej Góry. Wyjaśnieniem sytuacji aktualnie zajmują się prawnicy obu klubów, dlatego na ostateczne potwierdzenie tego transferu przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Po długich negocjacjach klub uzgodnił warunki umowy z Pawłem Zatorskim. Siatkarz przedłużył o kolejny rok umowę z zespołem, w którym występuje od trzech lat. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z postawy Pawła i od razu było wiadomo, że będziemy chcieli, by u nas został. Negocjacje troszkę trwały, ale obie strony chciały dojść do porozumienia, więc skończyło się podaniem rąk i podpisami na umowie - powiedział prezes PGE Skry Konrad Piechocki na łamach oficjalnej strony internetowej klubu.
Do drużyny Jakuba Bednaruka dołączyli dwaj nowi rozgrywający: Juraj Zatko i Maciej Stępień. Pierwszy ze wspomnianych zawodników to reprezentant Słowacji z którym szkoleniowiec wiąże spore nadzieje. Drugi miniony sezon spędził w ekipie Metra Warszawa, z którą sięgnął po brązowy medal mistrzostw Polski. - Jestem bardzo szczęśliwy, że będę mógł grać w barwach Politechniki. Zdaję sobie sprawę, że z założenia będę drugim rozgrywającym, ale nie przeraża mnie to. Każdy musi bowiem zapracować na swoją pozycję - powiedział na łamach serwisu azspw.com Maciej Stępień.
Do drużyny dołączyli także środkowy Mateusz Sacharewicz i atakujący Adrian Gontariu. Rumun, który w sezonie 2011/2012 bronił barw Asseco Resovii Rzeszów, podpisał roczny kontrakt. - Gontariu z pewnością podniesie siłę naszego ataku - uważa Przemysław Michalczyk, drugi trener AZS Politechniki Warszawskiej.
Niestety dla sympatyków stołecznej ekipy obok nowych nabytków sporo nazwisk pojawiło się po stronie strat. Klub opuścili Maciej Zajder, Krzysztof Wierzbowski oraz fizjoterapeuta Wojciech Sibiga. Cała trójka zdecydowała się na przenosiny do Lotosu Trefla Gdańsk.
Bardzo aktywni w ostatnim czasie byli na rynku transferowym działacze drużyny znad morza. Klub podpisał kontrakty z Pawłem Mikołajczakiem (umowa na 2 lata) Jakubem Jaroszem (umowa na rok), Maciejem Zajderem (umowa na rok) i Krzysztofem Wierzbowskim (umowa na 2 lata). Ekipę Radosława Panasa uzupełnili także młodzi zawodnicy: Sławomir Stolc (MVP Młodej Ligi) i Przemysław Stępień, który pełnić ma rolę zmiennika dla Grzegorza Łomacza.
Zadowolenia z pozyskaniem Jakuba Jarosza, który ostatnie lata spędził w lidze włoskiej, nie ukrywa prezes klubu znad Bałtyku. - Bardzo się cieszę, że udało nam się sfinalizować ten transfer. Naszym celem było wzmocnienie zespołu na kilku pozycjach, a jednym z priorytetów było pozyskanie światowej klasy atakującego. Takim właśnie siatkarzem jest Kuba Jarosz. Jestem przekonany, że stanie się on ważną postacią naszej drużyny, zawodnikiem, na którym będzie można oprzeć grę.
Liczymy, że pomoże nam nie tylko w osiągnięciu lepszych wyników, ale również w prowadzeniu widowiskowej gry, co z pewnością zadowoli wszystkich sympatyków trójmiejskiej siatkówki - przyznał Piotr Należyty na łamach oficjalnej strony internetowej klubu z Gdańska.
Kolejnym siatkarzem, który zdecydował się opuścić drużynę z Kielc jest Grzegorz Pająk. Siatkarz w rozmowie z naszym portalem potwierdził swoją decyzję, jednak
nie zdradza, gdzie zagra w nowym sezonie. - Opuszczam Kielce, to pewne. Do 30 czerwca obowiązuje mnie kontrakt z Effectorem, więc formalnie nie mogę podpisać nowej umowy z innym klubem. Nie zdradzę więc w jakim klubie zagram, ale dalej występował będę w PlusLidze - powiedział.
Do ekipy Indykpolu AZS Olsztyn dołączył Rafał Buszek. Zawodnik został wypożyczony do zespołu Krzysztofa Stelmacha z ekipy Asseco Resovii Rzeszów na rok. Nowy przyjmujący ekipy z Warmii miniony sezon spędził w drużynie z Podkarpacia z która sięgnął po tytuł mistrza Polski. Wcześniej występował m.in. w ekipach AZS Politechniki Warszawskiej i Farta Kielce.
Zdaniem serwisu ivolleymagazine.it nowym rozgrywającym klubu spod Jasnej Góry ma zostać Dante Boninfante. Włoch miniony sezon spędził w ekipie PGE Skry Bełchatów, jednak po zakończeniu sezonu klub nie zdecydował się na przedłużenie z nim umowy.
Pod znakiem zapytania stały występy w barwach Akademików Dawida Murka. Według doniesień prasowych, doświadczony przyjmujący miałby przenieść się do zespołu Czarnych Radom. Sam siatkarz w rozmowie z naszym portalem nie potwierdził tych rewelacji i przyznał, że prawdopodobnie pozostanie w Częstochowie na kolejny rok.
Radomianie to jedna z dwóch nowych ekip w PlusLidze. Do ekstraklasy powracają po 11 latach przerwy, ale jak zapowiadają działacze, nie oznacza to wcale kadrowej rewolucji w drużynie. Nowym trenerem zespołu został Robert Prygiel, który oficjalnie potwierdził zakończenie kariery zawodniczej. Jego asystentem zostanie natomiast dotychczasowy pierwszy szkoleniowiec Wojciech Stępień. Wbrew wcześniejszym informacjom, w szeregach Czarnych pozostanie Bartłomiej Neroj, którym interesowała się PGE Skra Bełchatów. Obowiązujące kontrakty posiadają także Kamil Gutkowski, Paweł Filipowicz, Daniel Ostrowski, Jakub Wachnik i Bartłomiej Grzechnik.
Klub intensywnie poszukuje również zawodników, którzy podnieśliby jakość gry zespołu z Radomia. Według nieoficjalnych informacji na celowniku znalazł się m.in. reprezentant Francji Mory Sidibe. Trener Prygiel nie zdradza nazwisk kandydatów, ale przyznaje, że klub poszukuje dwóch atakujących, przyjmującego i dwóch środkowych.
Wiadomo, że radomską drużyną pożegnają się Krzysztof Ferek i Kacper Gonciarz. - Zawodników, z którymi będziemy musieli się pożegnać, będzie więcej, ale chciałbym, aby w pierwszej kolejności dowiedzieli się tego ode mnie, a nie z mediów - powiedział Robert Prygiel.
Prezes beniaminka zapowiada, że znaczących wzmocnień nie będzie, a drużyna znajdzie się w... ogonie tabeli. - Chcemy pokazać dobrą, emocjonalną, niewyrachowaną siatkówkę. Chcemy pokazać, że drużyny, które awansują do PlusLigi nie są chłopcami do bicia. Jesteśmy jednak skazani, by być autsajderami. Rynek jest przebrany. Nie uda się nam skompletować zespołu marzeń. Ale... czasem nie same nazwiska jednak grają, lecz drużyna - powiedział Piotr Pluszyński w wywiadzie dla PAP.
W porównaniu z minionym sezonem do ekipy beniaminka dołączył Mateusz Mielnik, który pełnić ma rolę drugiego szkoleniowca. Kadrę zawodniczą wzmocnił natomiast Maciej Fijałek. Zawodnik występujący na pozycji rozgrywającego reprezentował barwy klubu z Podbeskidzia w czasach, kiedy ten rywalizował na parkietach siatkarskiej ekstraklasy w sezonie 2003/2004. Kadrę tworzyć mają również Adam Swaczyna, Przemysław Czauderna, Tomasz Kalembka, Michał Błoński i Kamil Kwasowski.
Włodarze klubu z Bielska-Białej nie ukrywają żalu z powodu odejścia Mariusza Gacy i Macieja Wołosza. Obaj zawodnicy byli brani pod uwagę pod kątem gry drużyny w PlusLidze, jednak wcześniej zdecydowali się na podpisanie kontraktów z MKS MOS Będzin.