WGP grupa E: Zbyt krótkie momenty dobrej gry Kazaszek

Na tle reprezentacji Niemiec Kazaszki nie wypadły źle, lecz zabrakło im stabilizacji swojej dobrej gry. Mimo aż 17 bloków musiały one uznać wyższość drużyny prowadzonej przez Giovanniego Guidettiego.

Zmagania w grupie E rozpoczęły się od meczu reprezentacji Niemiec i Kazachstanu, w którym faworyt był tylko jeden, przewaga doświadczenia była bowiem po stronie drużyny prowadzonej przez Giovanniego Guidettiego. Jednak jego podopieczne miały problem ze skutecznością w ataku, a ich błędy własne pozwoliły objąć rywalkom prowadzenie (12:14). Atutem Niemek była zagrywka, lecz przy wciąż niskiej skuteczności ataku nie były w stanie wypracować sobie przewagi. Ostatnia akcja była doskonałym podsumowaniem całej partii - Niemki nie mogły skończyć ataku, a Kazaszki wykorzystały kontrę, wygrywając seta.

Podopieczne Guidettiego nie poprawiły swojej postawy, ciągle grały falami, lecz udało im się doprowadzić do remisu, dzięki spokojowi w końcówce odsłony. Zwycięstwo uskrzydliło Niemki, które trzecią partię rozpoczęły od wyniku 11:4, by już za chwilę prowadzić tylko 11:10. Oprócz wysokiej przewagi utraciły również nieco pewności siebie, ale dzięki serii prostych błędów rywalek zdołały ją odzyskać i wysoko wygrać partię.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Kazaszki były w stanie grać bardzo dobrze, ale nie potrafiły utrzymać takiego poziomu nawet przez połowę seta, co skrzętnie wykorzystywały Niemki, zmuszając je do błędów. Było to przyczyną porażki reprezentacji Kazachstanu w czwartym secie, a zarazem w całym meczu.

Po drużynie Guidettiego widoczny był brak optymalnej formy, zwłaszcza biorąc pod uwagę postawę w ataku, Kazaszki zdołały zablokować swoje rywalki aż 17 razy (dla porównania Niemki blokowały 5 razy), pięć bloków na swoim koncie miała Olga Nassedkina. Różnicę w punktowym bloku Niemki zniwelowały za pomocą zagrywki, którą zdobyły bezpośrednio 13 punktów (przy 7 przeciwniczek), z czego pięć było autorstwa Denise Hanke.

Niemcy - Kazachstan 3:1 (23:25, 25:23, 25:19, 25:17)

Niemcy: Hanke (9), Brinker (12), Ssuschke-Voigt (14), Furst (13), Bier (12), Kożuch (20), Durr (libero) oraz Hippe, Weiss, Geerties.

Kazachstan: Mudrickaja (16), Jarlagassowa (17), Anarbajewa (8), Nassedkina (9), Iszimcewa (5), Shenberger (10), Storożenko (libero) oraz Omelczenko (1), Lukomskaja, Afanasjewa.

Źródło artykułu: