Media w Brazylii, gdzie w ostatni weekend grała reprezentacja Polski, są zachwycone wyczynem kapitan naszej kadry. - To, że Katarzyna Skowrońska jest spektakularną zawodniczką, nie jest tajemnicą dla nikogo, kto śledzi siatkówkę. Ale niesamowita Polka uczyniła coś, co nie pozwoli, nikomu o tym zapomnieć. W ostatnim meczu polskiej reprezentacji w Grand Prix w Campinas zdobyła 41 pkt. w przegranym 2:3 spotkaniu z Rosją - napisał portal globoesporte.globo.com. - Gdziekolwiek się pojawia, przyjmuje rolę wielkiego strzelca. Tak było m.in. w Pucharze Świata w 2007 roku czy w Klubowych Mistrzostwach Świata w 2010 roku. […] Zdobywanie ogromnej liczby punktów nie jest więc niczym nowym w karierze Polki, ale zawsze jest to zaskakujące, zobaczyć taki wyczyn - dodał.
Sama Katarzyna Skowrońska-Dolata w rozmowie z globoesporte.globo.com po meczu z Brazylią podkreśliła, co jest celem nowej reprezentacji Polski - niepowtórzenie sytuacji z ubiegłego roku, kiedy to Polki w Ankarze straciły szansę na wyjazd na igrzyska olimpijskie.
- Przegrałyśmy w finale z Turcją. To było okropne. Porażka była jak uderzenie pięścią w twarz. Nie było łatwo zaakceptować, że nie jedziemy na igrzyska. W Europie siatkówka jest bardzo silna. Nie jest łatwo się zakwalifikować. Ale w tej chwili musimy skupić się na tym, co jest teraz a nie tylko na tym co będzie w przyszłości. Musimy małymi kroczkami dążyć do lepszych wyników i wtedy nasz wyjazd na igrzyska będzie bardziej prawdopodobny - stwierdziła zawodniczka Rabity Baku.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)