Grzegorz Łomacz: Trener Anastasi stwierdził, że lepiej jeżeli wrócę do klubu

Grzegorz Łomacz jako jeden z pierwszych siatkarzy powołanych na zgrupowanie w Spale, stracił szansę na występ w mistrzostwach Europy. Andrea Anastasi zrezygnował z niego po dwóch tygodniach treningów.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nie mam żalu do szkoleniowca kadry, ponieważ potraktował mnie poważnie informując osobiście o swoich planach. On jest odpowiedzialny za skład oraz za wynik i najlepiej wie, co robi - powiedział Grzegorz Łomacz w rozmowie z serwisem trojmiasto.pl.

Rozgrywający Lotosu Trefla Gdańsk nie ukrywa zadowolenia z faktu, iż otrzymał powołanie na zgrupowaniu w Spale, gdzie miał okazję przygotowywać się do sezonu z najlepszymi polskimi siatkarzami. - Miło, że znalazłem się w szerokiej kadrze na mistrzostwa Europy. Dostałem kolejne dwa tygodnie, aby potrenować z najlepszymi siatkarzami w Polsce. Ostatnio odbyliśmy jednak szczerą rozmowę z trenerem Anastasim, który stwierdził, że lepiej będzie dla mnie, jak wrócę do klubu. W kadrze mógłbym już nie trenować w pełnym wymiarze czasowym, a to odbiłoby się na mojej dyspozycji - przyznał srebrny medalista tegorocznej Uniwersjady.

Źródło: trojmiasto.pl

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (2)
avatar
Debylek
22.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musiał cię wyrzucić, bo na Mistrzostwa Europy jedziemy bez rezerwowego rozgrywającego, żeby AA nie musiał się tłumaczyć, dlaczego nie zmieniał Żygadły, gdy temu nie idzie. 
Użytkownik zablokowany
22.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Anastasi chyba się pogubił i za wszelką cenę chce osiągnąć sukces starym składem. Szkoda, bo z Żygadło to my chyba za wiele nie ugramy. Można było zaryzykować i wziąć duet Drzyzga, Łomacz. A ta Czytaj całość