W tym artykule dowiesz się o:
Przed sezonem trudno było przypuszczać, że spotkanie Indykpolu AZS-u Olsztyn z Cerradem Czarnymi Radom będzie wzbudzać takie zainteresowanie nie tylko wśród kibiców obu ekip. A jednak mecz w olsztyńskiej hali Urania będzie jednym z najbardziej oczekiwanych w 9. kolejce PlusLigi. Spotykają się oto dwa zespoły, które swoimi wynikami wzbudzają emocje wśród wszystkich obserwatorów i od początku sezonu ubarwiają rozgrywki ligowe.
Trudno nie komentować wyników olsztynian i radomian. Pierwsi przyzwyczaili kibiców do fatalnej postawy w paru sezonach wstecz, dwukrotnie z rzędu zajmując ostatnie miejsce w rozgrywkach. Drudzy są w ogóle tegorocznym beniaminkiem PlusLigi, a budżety i składy ani jednych, ani drugich nie stawiały w ich w takiej roli, w jakiej obecnie są postrzegani.
Akademicy jako pierwsi wprawili w zdumienie kibiców, kiedy po dwóch kolejkach mieli na koncie wygrane z Jastrzębskim Węglem i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Olsztynianie przez tydzień byli nawet liderem PlusLigi. Czarni Radom rozgrywki rozpoczynali nieco w kratkę, ale ostatnie kolejki to już istny marsz od zwycięstwa do zwycięstwa podopiecznych Roberta Prygla. Oba zespoły mają na koncie tylko po trzy porażki. Zespół AZS-u jest o jeden punkt gorszy od radomian, ale rozegrał na razie o jeden mecz mniej.
Radomianie i olsztynianie udowadniają, że nawet przy niewysokim budżecie odpowiednio zbilansowane, zmotywowane i ułożone zespoły mogą systematycznie wygrywać nawet z ligowymi hegemonami. W olsztyńskim AZS-ie skomponowano drużynę uzupełniających się nawzajem młodszych i starszych zawodników, a gracze tacy jak Piotr Łuka, Rafał Buszek, czy Grzegorz Szymański pokazują, że siatkarski margines to zdecydowanie jeszcze nie miejsce dla nich. W drużynie Czarnych prym wiedzie przestawiony już na dobre ze środka na atak Holender Wytze Kooistra. Jednak nawet przy jego słabszej postawie młodzi, jak MVP ostatniego spotkania Jakub Wachnik, są w stanie przejąć ciężar gry na swoje barki.
W Olsztynie zapowiada się walka na całego, bo oba zespoły będą chciały zyskać przewagę nad przeciwnikiem w bezpośrednim starciu. Tradycyjnie już w tym sezonie bilety na mecz w hali Urania zostały wyprzedane na kilka dni naprzód. Emocje zapewnione więc na boisku i na trybunach, a portal SportoweFakty.pl jak zawsze przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia. Początek starcia "czarnych koni" PlusLigi o godz. 17.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Który "czarny koń" będzie górą w bezpośrednim starciu? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
