Najlepszy początek sezonu Asseco Resovii Rzeszów od awansu do PlusLigi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Resovia po wygranej z Indykpolem AZS Olsztyn zapewniła sobie pozycję lidera PlusLigi po 11. kolejce. To najlepszy początek sezonu mistrzów Polski od awansu tej ekipy do najwyższej klasy rozgrywkowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Fakty i liczby mówią same za siebie. Asseco Resovia Rzeszów zaliczyła najlepszy start sezonu w PlusLidze. Od 2004 roku, kiedy rzeszowianie awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej nie zdarzyło im się być wyżej niż na 3. lokacie po 11. kolejkach w lidze. Do tego sezonu.

W tym podopieczni Andrzeja Kowala w rozgrywkach krajowych przegrywali dwukrotnie. Pierwszym zespołem, który pokonał mistrzów Polski był Jastrzębski Węgiel (3:1), a potem jeszcze powtórzyła to PGE Skra Bełchatów (3:2). Oba spotkania zostały rozegrane na wyjeździe. "Twierdza Rzeszów", jak nazwano Podpromie w poprzednich rozgrywkach do tej pory jest szczęśliwa dla miejscowych... ale tylko na podwórku krajowym, o czym później. Warta podkreślenia jest jedna statystyka - ponad połowę spotkań Resoviacy wygrywali bez straty seta (6).

Należy także pamiętać o wygranej w Superpucharze Polski w Poznaniu. Resovia pokonała wtedy ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle w tie-breaku.

Poniższe zestawienie prezentuje wyniki Resovii osiągane w tym samym momencie sezonu (po 11. kolejkach) od awansu tej drużyny do PlusLigi:

Sezon Ilość punktów Miejsce w tabeli
2004/2005118
2005/2006136
2006/2007215
2007/2008206
2008/2009223
2009/2010196
2010/2011223
2011/2012223
2012/2013205
2013/2014281*

*Pod uwagę nie braliśmy spotkania 12. kolejki rozegranego awansem (Lotos - Skra 0:3).

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

W europejskich pucharach sprawy mają się podobnie. Resovia mimo dwóch porażek z Budvanską Rivijerą Budva zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie. Choć ostatecznie nie była rozstawiona w losowaniu drabinki fazy pucharowej, to trafiła na rywala bezapelacyjnie w swoim zasięgu, belgijski Knack Roeselare.

To zestawienie prezentuje bilans meczów w europejskich pucharach do końca roku kalendarzowego w danym sezonie oraz końcowy wynik w rozgrywkach:

2007/2008 - Challenge Cup - 3 wygrane, 1 porażka (z Lase-R Ryga) - 4. miejsce w turnieju finałowym w Rzeszowie 2008/2009 - Challenge Cup - 1 wygrana, 1 porażka (z Metellurgiem Żłobin) -odpadnięcie w 2. rundzie po przegranym złotym secie 2009/2010 - Liga Mistrzów - 3 wygrane, 0 porażek - odpadnięcie w 1/6 finału z Trentino Volley  2010/2011 - Puchar CEV - 4 wygrane, 0 porażek - odpadnięcie w półfinale z Sisleyem Treviso  2011/2012 - Puchar CEV - 4 wygrane, 0 porażek - srebrny medal Pucharu CEV, przegrana w finale z Dynamem Moskwa  2012/2013 - Liga Mistrzów - 4 wygrane, 2 porażki - odpadnięcie w 1/12 finału z Lube Banką Macerata  2013/2014 - Liga Mistrzów - 4 wygrane, 2 porażki - w 1/12 dwumecz z Knack Roeselare

Kolejne spotkanie na krajowym podwórku rzeszowianie rozegrają u siebie, 8 stycznia 2014 roku z Jastrzębskim Węglem. W kolejnych dwóch tygodniach czeka ich batalia o wejście do najlepszej szóstki w Europie z mistrzem Belgii.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
stary kibic
26.12.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Będzie to jedenasty sezon po powrocie do najwyższej ligi rozgrywkowej. Jubileuszowe dziesięciolecie udało się zakończyć mistrzowskim dubletem, a na ten rok cele są wyraźnie wyżej zakreślone.. K Czytaj całość
avatar
aśka.
26.12.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
czyżby to miała być dobra wróżba na nowy rok?:)