Środa w europejskich pucharach: Zmienne szczęście Polaków

W środę w europejskich pucharach grały nie tylko polskie zespoły jak Atom Trefl Sopot czy Jastrzębski Węgiel, ale również drużyny Polaków grających za granicami kraju.

Liga Mistrzów

W radosnych nastrojach do Polski wracać będą siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy bez straty seta rozprawili się z Tours VB. Relację z meczu znajdziesz TUTAJ.

Liga Mistrzyń

Mistrzynie Polski z Sopotu po raz kolejny okazały się bezradne w stosunku do tureckich rywalek.

Puchar CEV

Znany z polskich parkietów Dejan Vincic nie zdołał poprowadzić swojej drużyny do zwycięstwa, mimo że Maliye Ankara przeważało w bloku nad rywalem. Z kolei zespół Łukasza Szarka bez problemów rozprawił się z Grekami.

CVC Gabrovo - Maliye Milli Piyango Ankara 3:2 (25:23, 14:25, 25:23, 23:25, 15:13)
TV Ingersoll Buhl - PAOK Thessaloniki 3:0 (25:19, 25:16, 25:23)

Puchar CEV kobiet

Azerrail Baku - Urałoczka Jekaterynburg 1:3 (25:22, 23:25, 13:25, 16:25)

Challenge Cup

Austriacka drużyna, w której występuje Robert Szczerbaniuk, poległa z kretesem w Stambule. Dwie, wysoko przegrane partie nie rokują dobrze przed rewanżem, chociaż we własnej hali wszystko się może zdarzyć. Szczęścia nie mieli również Belgowie, a wraz z nimi polski środkowy, Jacek Ratajczak.

Parnu VK - Andreoli Latina 0:3 (19:25, 19:25, 11:25)
Instabul BBSK - hotvolleys Wiedeń 3:0 (25:14, 25:21, 25:13)
Ethnikos Alexandroupolis - Euphony Asse-Lennik 3:0 (25:18, 25:17, 25:22)
Tiikerit Kokkola - Nantes-Reze Metropole 3:0 (25:19, 25:22, 25:20)
Chaumont VB - Crvena Zvezda Belgrad 2:3 (25:20, 22:25, 25:22, 23:25, 13:15)
Stroitel Mińsk - Szachtior Soligorsk 3:1 (25:23, 18:25, 26:24, 25:17)
Fenerbahce Grundig Stambuł - VaLePa Sastamala 3:0 (25:23, 32:30, 25:17)

Challenge Cup kobiet

Zariecze Odincowo - Nova KMB Branik Maribor 3:1 (19:25, 25:17, 25:8, 25:20)
Calcit Kamnik - OK Porec 3:0 (25:18, 25:17, 25:18)
C.S.U. Targu Mures - ASPTT Miluza 3:2 (25:20, 25:20, 18:25, 22:25, 15:12)
Besiktas Stambuł - Kanti Schaffhausen 3:0 (25:16, 25:22, 25:14)
Minczanka Mińsk - Rocheville Le Cannet 3:1 (18:25, 25:19, 25:13, 25:22)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: