- Wygrana cieszy, ale z tego spotkania należy szybko wyciągnąć wnioski. Po pierwsze: musimy cały czas grać maksymalnie skoncentrowane, a po drugie: trzeba nauczyć się wygrywać, bo nie jest sztuką dać się "załatwić" rywalowi własnymi błędami - podsumowała wydarzenia na boisku bohaterka spotkania, Irina Archangielskaja.
Najbardziej jednostronny przebieg miała pierwsza partia, w której szczecinianki w połowie seta uzyskały kilkupunktową przewagę i później już tylko kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Tym bardziej, że nieźle w ataku radziły sobie Paulina Chojnacka i Malwina Konkolewska. To właśnie dwie skuteczne zagrywki tej drugiej zakończyły tę część spotkania. W drugiej odsłonie role się odwróciły. To podopieczne trenera Wojciecha Lalka uzyskały przewagę i mimo bardzo dobrych zagrywek Anny Szydełko, nie pozwoliły sobie wydrzeć zwycięstwa.
Pro Kon Stal Piasta do walki poderwała Irina Archangielskaja, która pojawiła się na boisku pod koniec drugiego seta (zmieniła poprawnie grającą Martę Szymańską). Rozgrywająca szczecińskiej drużyny nie dość, że świetnie prowadziła grę, to jeszcze popisywała się wspaniałymi obronami. Po jednej z nich, kiedy to Archangielskaja uratowała piłkę spadającą tuż przy ścianie, kilka metrów za boiskiem, cała sala zgotowała jej owację.
Uskrzydlone zwycięstwem w trzeciej partii szczecinianki szybko uzyskały prowadzenie w następnej odsłonie i choć rywalki zmniejszyły straty do trzech punktów (18:15), to jednak nie były w stanie odwrócić losów spotkania. Po tej wygranej siatkarki Pro Kon Stal Piasta awansowały do IV rundy Pucharu Polski, w której zmierzą się na wyjeździe z UKS Sobieski Lublin.
Mecz w podpoznańskiej Murowanej Goślinie zgromadził na trybunach dość liczną grupę kibiców. - Fajnie, że takie spotkania odbywają się właśnie w nieco mniejszych miejscowościach. Dla mnie, jak i dla niektórych zawodniczek Piasta, była to okazja do ponownego odwiedzenia Murowanej Gośliny, w której regularnie odbywają się turnieje młodzieżowe. I w takich właśnie kiedyś tutaj uczestniczyliśmy - mówi trener Marek Mierzwiński.
Jako ciekawostkę można również dodać, że spikerem sobotniego spotkania był… prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej i członek zarządu PZPS, Marek Bykowski.
AZS AWF Poznań - Pro Kon Stal Piast Szczecin 1:3 (18:25, 25:22, 22:25, 16:25)
AZS AWF: Owczynnikowa, Bejga, Łakomy, Weder, Jagodzińska, Duda, Narożna (libero) oraz Paszek, Wardak, Salamon.
Pro Kon Stal Piast: Szymańska, Szydełko, Rolińska, Konkolewska, Sikora, Chojnacka, Siwka (libero) oraz Archangielskaja, Rzenno.
