Bernardi i spółka zwyciężą dziewiąty raz z rzędu? - zapowiedź meczu Jastrzębski Węgiel - AZS Częstochowa

Przed tygodniem uczestnicy turnieju Final Four bez straty seta odprawili graczy z Olsztyna. Czy w piątek podobny los spotka graczy Marka Kardosa?

Częstochowianie po raz ostatni zwyciężyli w PlusLidze w Jastrzębiu-Zdroju w sezonie 2010/2011. Wówczas w spotkaniu szóstej kolejki goście pozwolili jastrzębianom na ugranie zaledwie jednego seta. W składzie Akademików był wtedy Krzysztof Gierczyński, który obecnie jest podporą górniczej drużyny, a statuetka MVP trafiła w ręce Wojciecha Gradowskiego.

W poprzedniej kolejce częstochowianie mierzyli się przed własną publicznością z zespołem z Bydgoszczy. Wygrywając za trzy punkty, gracze Vitala Heynena mogli sobie zapewnić awans do fazy play-off. Niestety dla belgijskiego szkoleniowca Akademicy nie mieli zamiaru się poddawać i po pięciu setach sprawili, że Transfer w ostatniej kolejce zmierzy się z Lotosem w meczu o wszystko.

W meczu z bydgoszczanami z bardzo dobrej strony zaprezentował się młody siatkarz Bartosz Bednorz, a o swojej klasie przypomniał kibicom Dawid Murek. Ten drugi ma na swoim koncie dwa sezony spędzone w Jastrzębiu-Zdroju. W barwach śląskiej drużyny wielokrotny reprezentant Polski wywalczył wicemistrzostwo PlusLigi i dotarł do finału krajowego pucharu. Czy Murek i częstochowska młodzież będą w stanie sprawić w piątek kolejną niespodziankę?

Czy legendarny polski siatkarz poprowadzi swój zespół do zwycięstwa nad Jastrzębskim Węglem?
Czy legendarny polski siatkarz poprowadzi swój zespół do zwycięstwa nad Jastrzębskim Węglem?

W miniony weekend jastrzębianie nie mieli litości dla podopiecznych Krzysztofa Stelmacha. Pomarańczowi zrewanżowali się olsztynianom za dotkliwą porażkę z pierwszej kolejki sezonu 2013/2014. W sobotnim meczu najlepszym zawodnikiem został wybrany Alen Pajenk. Słoweński środkowy popisał się stuprocentową skutecznością w ataku, kończąc wszystkie sześć prób.

Podopieczni Lorenzo Bernardiego są na dobrej drodze, aby rundę zasadniczą PlusLigi zakończyć na trzeciej pozycji. Aby tak się stało Ślązacy muszą w spotkaniu z AZS-em zdobyć co najmniej dwa punkty. Gracze włoskiego szkoleniowca są od początku 2014 roku w bardzo dobrej formie. Pomimo słabszych dni potrafią pokonywać rywali, tak jak na przykład stało się to w konfrontacji z Czarnymi Radom.

Czy Jastrzębski Węgiel podtrzyma zwycięską serię i nie da szan AZS-owi Częstochowa?

Jastrzębski Węgiel - AZS Częstochowa / piątek, 28.02, godzina 18:00

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: