Jeszcze przed zakończeniem sezonu pojawiły się pogłoski o odejściu z PGE Skry Bełchatów Pawła Zatorskiego. Wiadomo również było, że karierę zawodniczą kończy Stephane Antiga, a tuż po zakończeniu meczu finałowego Daniel Pliński poinformował, że zmienia klub.
[ad=rectangle]
W związku z tym klub z Bełchatowa potrzebuje przyjmującego, środkowego oraz zawodnika na pozycję libero. - Poprosiłem prezesa Piechockiego o dwóch libero w drużynie, ponieważ były sytuacje w minionym sezonie, np. w półfinałowym mecz z Jastrzębskim Węglem, kiedy Zatorski odniósł lekką kontuzję i nie mieliśmy kim go zastąpić. Teraz chciałbym mieć dwóch libero na następny sezon. Prawdopodobnie jednym z nich będzie młody polski zawodnik, a drugi to prawdopodobnie gracz z zagranicy z trochę większym doświadczeniem, przydatnym w Lidze Mistrzów i lidze polskiej - powiedział Miguel Falasca, trener mistrzowskiej ekipy.
Nieoficjalnie mówi się o powrocie z wypożyczenia z AZS-u Częstochowa Kacpra Piechockiego. Możliwe jest również ściągnięcie Srecko Lisinaca, który formalnie jest zawodnikiem bełchatowskiego klubu, a w poprzednim sezonie występował w Berlin Recycling Volleys. Serb potwierdził w czwartek powrót do macierzystego zespołu, o czym już informowaliśmy.
- Naszym celem jest stworzenie jeszcze lepszej drużyny. Oczywiście przez wiele lat Paweł [Zatorski] był ważnym zawodnikiem dla tego klubu, jest z Bełchatowa, a w PGE Skrze dorastał. Życzymy mu wszystkiego dobrego. Być może w przyszłości tutaj powróci, ale teraz nie było możliwe, aby tutaj został. Życie toczy się dalej, dla niego i dla nas - powiedział Falasca.
Klub poszukuje zastępstwa dla Antigi, według trenera zawodnik na tę pozycję został już znaleziony, jednak nie wszystko jest dopięte na 100 proc. PGE Skra ma nadzieję poinformować o nowych transferach w przyszłym tygodniu.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!