Liga Mistrzyń, gr. E: Niespodzianka w Stambule, VakifBank pokonany

W trzeciej kolejce w Stambule spotkały się dwie niepokonane drużyny w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Na parkiecie zawodniczki VakifBanku nie potwierdziły jednak roli faworytek.

Już premierowa odsłona meczu zakończyła udaną serię siatkarek VakifBanka Stambuł w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Po dwóch zwycięstwach 3:0 w czwartkowy wieczór podopieczne Giovanniego Guidettiego przegrały premierowego seta. Partia zakończyła się wynikiem 25:23 na korzyść RC Cannes. Rezultat tej odsłony meczu jest jednak złudny. Przyjezdne znacznie wyżej powinny wygrać seta, ale przy stanie 24:20 zdarzył się im przestój. Ostatecznie z sytuacyjnej akcji obronną ręka wyszła Logan Tom. Przyjmująca francuskiego zespołu skutecznym atakiem blok-aut zakończyła, trwającą prawie 30 minut, inauguracyjną partię.
[ad=rectangle]
Z kolei wynik drugiego seta odzwierciedlał postawę obu zespołów na parkiecie. Tym razem o dwa punkty okazała się lepsza drużyna gospodarzy. Sama partia była wyrównana, a jej rezultat często oscylował wokół remisu. Po drugiej przerwie technicznej miejscowe osiągnęły trzypunktowe prowadzenie (18:15), ale szybko, za sprawą błędów własnych, je roztrwoniły. W samej końcówce ciężar zdobywania punktów wzięła na siebie Elica Wasilewa. Bułgarka od stanu 21:21 skończyła trzy z czterech posłanych do niej piłek i przesądziła o triumfie siatkarek VakifBanku.

Turecka drużyna po trzech setach miała już na swoim koncie stracony pierwszy meczowy punkt. Rezultat tej partii to również minimalna przewaga jednej z drużyn. Losy trzeciej odsłony pojedynku rozstrzygnęły się w walce na przewagi. Ta potoczyła się po myśli przyjezdnych, a dokładniej Yukiko Ebaty. Japonka pojawiła się w polu zagrywki przy stanie 23:24 dla rywalek i swoimi trudnymi serwisami rozmontowała przyjęcie po drugiej stronie siatki. Z jej zagrywkami nie poradziła sobie sama Carolina Costagrande.

Czwarta partia była lustrzanym odbiciem poprzedniej. Po raz kolejny miejscowe nie potrafiły utrzymać przewagi w decydującym fragmencie seta. Znów w samej końcówce dała o sobie znać wysoka dyspozycja gości w polu zagrywki. Przy stanie 22:24 siatkarki VakifBanku najpierw same popełniły błąd w zagrywce, a w kolejnej akcji nie były w stanie dobrze odebrać serwisu przeciwniczek. Partia rozstrzygnęła się w walce na przewagi. Ponownie zwycięsko z niej wyszły zawodniczki RC Cannes.

VakifBank Stambuł - RC Cannes 1:3 (23:25, 25:23, 24:26, 25:27)

VakifBank: Sonsirma, Aydemir, Rasić, Castro, Vasileva, Toksoy, Karadayi (libero) oraz Akin, Pasaoglu, Costagrande, De Kruijf
RC Cannes:

Bursac, Apitz, Ravva, Faucette, Tom, Onyejekwe, Ortschitt (libero) oraz Van de Vyver, Ebata, Grothues

Tabela grupy E Liga Mistrzyń:

MiejsceDrużynaMeczeZ-PSetyPunkty
1. RC Cannes 3 3-0 9-5 7
2. VakifBank Stambuł 3 2-1 7-3 6
3. Nordmeccanica Piacenza 3 1-2 5-6 4
4. Partizan Vizura Belgrad 3 0-3 2-9 1
Źródło artykułu: