Triumf Zawiszy Sulechów w meczu na szczycie - podsumowanie 15. kolejki I ligi kobiet

W starciu lidera I ligi kobiet z wiceliderem lepsza była ekipa MLKS Roltex Zawiszy Sulechów. Lepiej mecz rozpoczęły gospodynie, które w inauguracyjnej partii wygrały do 22. Porażka w końcówce podziałała demobilizująco na torunianki, które w kolejnej odsłonie zdołały ugrać tylko 13 punktów. Poprawa gry zespołu gości nastąpiła w trzecim secie, lecz na niewiele się to zdało. W czwartej partii sulechowianki przechyliły na swoją stronę szalę zwycięstwa i umocniły się na prowadzeniu w I lidze kobiet.

MLKS Roltex Zawisza Sulechów - Budowlani Toruń 3:1 (25:22, 25:13, 21:25, 25:22)
[ad=rectangle]
Niespodziewanej porażki w Świeciu doznały siatkarki ŁKS Commercecon Łódź. Co prawda przyjezdne lepiej rozpoczęły spotkanie, w pierwszym secie odniosły pewne zwycięstwo, ale w kolejnych odsłonach nie były w stanie zagrozić ambitnym siatkarkom Jokera. Niemoc łodzianek najbardziej widoczna była w trzecim secie, w którym gospodynie wygrały do 15. Tym samym zespół z Łodzi nie wykorzystał szansy na awans na pozycję wicelidera I ligi kobiet.

Joker Świecie - ŁKS Commercecon Łódź 3:1 (19:25, 25:20, 25:15, 25:22)

Żadnych problemów z pokonaniem SMS PZPS Szczyrk nie miały zawodniczki Ekstrimu Gorlice. Na boisku widać było różnicę poziomów, jaka dzieli obie drużyny. Gorliczanki w dwóch pierwszych partiach dały swoim rywalkom ugrać zaledwie po 15 punktów. Z kolei w ostatnim secie siatkarki ze Szczyrku zdobyły 19 "oczek".

Ekstrim Gorlice - SMS PZPS Szczyrk 3:0 (25:15, 25:15, 25:19)

W ostatniej kolejce zespół Silesia Volley Mysłowice pokonał u siebie ŁKS Commercecon Łódź. Tym razem Ślązaczkom nie udało się przedłużyć zwycięskiej passy. Pierwsze dwa sety były wyrównane, ale na swoją korzyść przechyliły je zawodniczki z Węgrowa. Z kolei w ostatniej partii Nike przypieczętowało swoje zwycięstwo.

Silesia Volley Mysłowice - Nike Węgrów 0:3 (21:25, 22:25, 17:25)

Kolejną w tym sezonie porażkę zanotowała Sparta Warszawa. Zespół ze stolicy tym razem musiał uznać wyższość PLKS-u Pszczyna. W pierwszym secie przyjezdne odniosły przekonujące zwycięstwo, lecz w następnych odsłonach warszawianki wyraźnie się rozkręcały. Nie zdołały jednak ugrać choćby jednego seta, a w ostatniej partii przegrały do 25.

Sparta Warszawa - PLKS Pszczyna 0:3 (18:25, 21:25, 25:27)

KS Murowana Goślina odniósł pewne zwycięstwo nad siatkarkami z Krosna. W pierwszych dwóch partiach zawodniczki z Podkarpacia starały się utrzymać tempo narzucone przez gospodynie, ale mimo to wyraźnie przegrywały. Z kolei trzeci set był z gatunku tych, które po prostu muszą się odbyć. Zawodniczki z Murowanej Gośliny zdemolowały rywalki i oddały im tylko 7 punktów.

KS Murowana Goślina - PWSZ Karpaty MOSIR KHS Krosno 3:0 (25:21, 25:19, 25:7)

Tabela: