Wojciech Grzyb: Na razie nic nie jest jeszcze przesądzone

Lotos Trefl Gdańsk prowadzi 2:1 z PGE Skrą Bełchatów w półfinałowej rywalizacji w PlusLidze, lecz zdaniem środkowego Wojciecha Grzyba, bełchatowianie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
W trzecim meczu 1/2 finału PL gdańszczanie pokonali na wyjeździe bełchatowską ekipę 3:0 i są w lepszej sytuacji przed czwartą konfrontacją w Ergo Arenie. - Skra Bełchatów to jest zespół, który ma olbrzymi potencjał. Pomimo tego, że mają teraz trudną sytuację, to jak niejednokrotnie historia polskiej siatkówki pokazywała, zespoły będące w podobnym położeniu jak Skra awansowały wyżej. Także na razie nic nie jest jeszcze przesądzone. Ostatni mecz to nie jest dla nas wielkie wydarzenie, ale wyróżnienie, że udało się nam na tak trudnym terenie wygrać spotkanie - stwierdził Grzyb na łamach plusliga.pl.
Niedługo podopieczni Miguela Falaski zagrają w Final Four Ligi Mistrzów w Berlinie. Czy są w stanie wygrać te prestiżowe rozgrywki? - Oczywiście, że tak. Ale jeśli zagrają tak jak w ostatnim spotkaniu przeciwko nam, to na pewno będzie im trudno wygrać walczyć o złoto. Ale jestem przekonany, że Skrę stać na to, aby grać dużo lepiej. Oni potrafią być niesamowici w każdym elemencie. Na pewno i ja i moi koledzy będziemy kibicować polskim drużynom, bo mamy ogromne szanse na to, aby obie drużyny stanęły na podium Ligi Mistrzów - zakomunikował siatkarz gdańskiego klubu.

Więcej na: plusliga.pl

Andrzej Wrona: Wyglądało to strasznie

Która drużyna Twoim zdaniem ostatecznie awansuje do finału PlusLigi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×