- To był świetny krok dla mnie i dla mojej kariery. W moich oczach nie zagrałem rewelacyjnie, ale pokazałem siebie innym. Udowodniłem, że mogę grać siatkówkę na tym poziomie i przyczyniać się do zwycięstw mojego zespołu. Jestem szczęśliwy, ale nie jestem usatysfakcjonowany ze swojego poziomu. Oczywiście, że stać mnie na jeszcze więcej! - przyznał Andrew Nally na łamach oficjalnej strony klubowej Transferu Bydgoszcz.
[ad=rectangle]
W przekroju całego sezonu, Amerykanin był jednym z najbardziej zapracowanych graczy zespołu Vitala Heynena. Nally wystąpił w 121 setach, zdobywając 78 punktów. Jego dorobek punktowy mógł być bardziej okazały, jednak w części spotkań pełnił on rolę libero. Mimo to, miał spory udział w wywalczeniu przez drużynę znad Brdy na zakończenie sezonu 5. miejsca. - Myślę, że piąte miejsce mówi wiele o naszej drużynie w tym sezonie. W każdym meczu walczyliśmy i graliśmy trudną dla pozostałych drużyn siatkówkę. Mieliśmy niestety wielkiego pecha, trafiając na koniec sezonu regularnego na ekipę z Gdańska. Oczywiście możliwe, że mieliśmy szansę na walkę o medale, ale tylko wtedy jeśli szczyt naszej formy przyszedłby nieco wcześniej. Na szczęście zdołaliśmy wyjść z chwilowego dołka i powrócić na szczyt - stwierdził reprezentant USA.
AJ Nally: To był świetny krok dla mnie i dla mojej kariery
W minionym sezonie AJ Nally zadebiutował na parkietach PlusLigi. Reprezentant Stanów Zjednoczonych nie ukrywa, że jest zadowolony z przenosin do Polski, ze swojej gry natomiast nie do końca.
Źródło artykułu: