LŚ, gr. A: Persowie rozbici, Amerykanie liderem - relacja z meczu USA - Iran
Amerykanie ponownie nie mieli większych problemów z pokonaniem Irańczyków. W drugim meczu również triumfowali 3:1, co oznacza, że wyprzedzili Polaków w tabeli grupy A.
Siatkarze z Azji złapali swój rytm gry dopiero w kolejnej części meczu. Skuteczny serwis Amira Ghafoura wyprowadził jego zespół na czteropunktowe prowadzenie (7:3). Była to pierwsza tak wyraźna przewaga Persów. Gospodarze stracili dotychczasowe atuty, zaczęli mieć problemy z przyjęciem, co wynikało z wzmocnienia zagrywki przez rywala. Christenson nie miał już takiej swobody w rozegraniu, natychmiast przełożyło się to na postawę Irańczyków w bloku.
Gdy Saman Faezi zatrzymał rywala na siatce, o przerwę poprosił John Speraw (19:12). W końcówce sygnał do odrabiania strat dali Anderson, Russell czy Smith, którzy zmusili przyjmujących do wysiłku. Po błędzie Farhada Zarifa Amerykanie zniwelowali straty do czterech punktów (22:18). Udanym zagraniem odpowiedział jednak Mousavi, a Amir Ghafour wykorzystał kontrę i miejscowi prowadzili, ale już tylko 2:1.Bardzo długą wymianę zbiciem z szóstej strefy zakończył Russell (2:1). Słabszą skuteczność niż dotychczas zaczął prezentować Anderson, jednak zrekompensował to asem serwisowym (4:4). Ta partia była zdecydowanie najbardziej wyrównana, trwała wymiana ciosów, raz jedni, raz drudzy sporo pracowali również blokiem. Po tym, jak zagrywka Davida Smitha spadła po taśmie w środek boiska, Amerykanie wyszli na trzypunktowe prowadzenie, dlatego Slobodan Kovac przywołał swoich podopiecznych. Przerwa nie wpłynęła pozytywnie na Persów, po zepsutej zagrywce Mojtaby Mirzajanpoura gospodarze prowadzili 16:13. W polu serwisowym świetnie dysponowany był z kolei Christenson, gdy piłka trafiła w samą linię, serbski szkoleniowiec ponownie poprosił o czas (18:13). Persowie zdołali wykrzesać z siebie jeszcze resztki sił i po dekoncentracji rywala zrobiło się 22:19. Murphy Trooy przypomniał jednak o sobie amerykańskim kibicom, dając swojej ekipie piłkę meczową. Jankesi wykorzystali ją od razu, stawiając potrójny blok.
USA - Iran 3:1 (25:16, 25:16, 20:25, 25:20)
USA: Christenson, Anderson, Holt, Trooy, Russell, Smith, E. Shoji (libero) oraz K. Shoji
Iran: Marouflakrani, Mahmoudi, Ghaemi, Mousavi, Gholami, Mirzajanpour, Ahangaran (libero) oraz Ghafour, Piroutpour, Mahdavi, Manavinezhad, Faezi, Ebadipour
Tabela grupy A Ligi Światowej:Drużyna | Mecze | Z-P | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1. USA | 2 | 2-0 | 6 | 6:2 |
2. Polska | 2 | 2-0 | 5 | 6:2 |
3. Rosja | 2 | 0-2 | 1 | 2:6 |
4. Iran | 2 | 0-2 | 0 | 2:6 |