Przed rozpoczęciem reprezentacyjnego sezonu zdecydowano, iż na igrzyskach europejskich w Baku wystąpią siatkarze powołani przez Andrzeja Kowala. Szkoleniowiec pierwotnie stworzył listę trzydziestu sześciu nazwisk z których wybrał czternastkę, która przygotowywała się bezpośrednio do turnieju w Azerbejdżanie.
[ad=rectangle]
Drużyna stanowi mieszankę rutyny z młodością. W składzie biało-czerwonych znaleźli się nie tylko doświadczeni zawodnicy, jak Paweł Woicki oraz Grzegorz Kosok, ale również debiutujący na międzynarodowych parkietach Jan Nowakowski. Tak skompletowany zespół ma zagwarantować dobre miejsce w rozpoczynającym się w niedzielę turnieju.
[tag=49593]
Reprezentacja Polski[/tag] zainaugurowała przygotowania do igrzysk europejskich 17 maja w Wałbrzychu. Siatkarze odbyli kilka treningów z Algierczykami, które miały być wprowadzeniem do właściwych sparingów. Takowe odbyły się już w Krośnie, gdzie polska kadra przeniosła się po tygodniu ćwiczeń. Polacy dwukrotnie zmierzyli się z reprezentacją Słowacji. Pierwszego dnia szkoleniowcy obydwu drużyn umówili się na rozegranie czterech setów. Zarówno w pierwszym, jak i drugim meczu podopieczni Andrzeja Kowala pokonali swoich przeciwników, a na boisku mieli okazję do zaprezentowania swoich umiejętności wszyscy siatkarze, którzy wylecieli do stolicy Azerbejdżanu.
Z dobrej strony pokazał się przyjmujący Artur Szalpuk, który w każdym ze spotkań był najlepiej punktującym zawodnikiem, notując przy tym 61 i 70 proc. skuteczności w ataku. Skutecznym zmiennikiem Dawida Konarskiego na pozycji atakującego był Szymon Romać. Siatkarz Cuprum Lubin wchodząc z ławki, zdobywał sporo punktów w każdym elemencie.
W poniedziałek obydwie siatkarskie drużyny poleciały do Baku. Już w Azerbejdżanie podopieczni Andrzeja Kowala zmierzyli się w sparingowym starciu z Niemcami, których prowadzi znany z pracy w PlusLidze Vital Heynen. W tym wypadku trenerzy umówili się na pięciosetową batalię, a Polacy zdołali wygrać tylko jedną partię. Warto zaznaczyć, iż brązowi medaliści ubiegłorocznych mistrzostw świata zrezygnowali z udziału w Lidze Światowej, aby w pełni poświęcić się rywalizacji podczas igrzysk europejskich.
Biało-czerwoni zagrali słabiej od rywali w każdym elemencie. Przewaga niemieckiej drużyny była nieznaczna, ale miała przełożenie w wyniku. Najwięcej, bo aż szesnaście "oczek" zapisał na swoim koncie wspomniany wcześniej Szymon Romać. Dobry pojedynek rozegrali również środkowi, a w szczególności Grzegorz Kosok, który ma być ostoją spokoju i doświadczenia.
W Baku kadra Polski zagra w grupie A, mierząc się z Azerami, Finami, Francuzami, Serbami oraz Turkami. Pierwsze starcie polskich zawodników zaplanowano na niedzielę, a ich przeciwnikami będą Trójkolorowi, którzy także nie przyjechali na turniej w najsilniejszym składzie.
We francuskich szeregach próżno szukać gwiazd. Można za to odnaleźć byłego gracza Jastrzębskiego Węgla - Guillaume'a Quesque, a także Baptiste Geilera, który ostatnie sezony spędził w niemieckim VfB Friedrichshafen. Doświadczony siatkarz ma w swoim dorobku między innymi srebrny medal mistrzostw Europy. Ciekawym zawodnikiem jest również Thibault Rossard. 22-latek jest jednym z najzdolniejszych graczy młodego pokolenia.
Dla wszystkich ekip pierwsze starcie podczas igrzysk europejskich będzie niezwykle istotne. Biało-czerwoni chcą udanie rozpocząć turniej, co ma nie tylko zweryfikować ich obecną dyspozycję, ale również sprawić, iż młodzi zawodnicy nabiorą zdecydowanie więcej pewności siebie.