Po dramatycznym, przegranym meczu z Azerkami, gdzie żadna z taktyk gry ustalonych przez sztab szkoleniowy polskiego zespołu nie zdała egzaminu, reprezentacji naszego kraju udało się wrócić na dobry tor i pokonać kolejne rywalki.
[ad=rectangle]
Polki w środowym spotkaniu dobrze radziły sobie w polu zagrywki posyłając sześć punktowych zagrywek, przy pięciu asach serwisowych przeciwniczek. Sylwia Pycia zdobyła w ten sposób dwa "oczka", najwięcej z drużyny. Przewagą siatkarek Jacka Nawrockiego był blok. Tym elementem reprezentantki naszego kraju zdobyły 13 punktów, czyli o pięć więcej od ich konkurentek. Po trzy razy akcje Rumunek zostały skutecznie zatrzymane na siatce przez: Maję Tokarską, Katarzynę Zaroślińską oraz wspomnianą już Sylwię Pycię.
Wyjątkowo dobrze Biało-Czerwone spisywały się w przyjęciu. Najbardziej ostrzeliwana przez Rumunki zagrywką była Anna Werblińska. Świdniczanka musiała przyjmować 29 razy notując przy tym 24 proc. perfekcyjnego odbioru i popełniając jeden błąd. Dwa razy pomyliła się Katarzyna Skowrońska-Dolata.
Nominalna atakująca zdobyła 11 "oczek" przy 32 proc. efektywności. Główną "armatą" Polek była Katarzyna Zaroślińska, autorka 19 punktów. "Smoku" miała również wysoką skuteczność w ofensywie - 52 proc. Z kolei 12 razy punktowała Anna Werblińska, a Sylwia Pycia 10.
Najlepszą siatkarką po stronie rywalek była Nneka Onyejekwe, która zapisała na swoim koncie 8 punktów.
Porównanie statystyk:
Polska | Element | Rumunia |
---|---|---|
6 | Asy serwisowe | 5 |
8 | Błędy przy zagrywce | 5 |
52 proc. | Przyjęcie dokładne | 38 proc. |
24 proc. | Przyjecie perfekcyjne | 15 proc. |
46 proc. (43/93) | Skuteczność w ataku | 26 proc. (27/102) |
4 | Błędy w ataku | 6 |
13 | Bloki | 8 |
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)