Czerwiec przyniósł fanom siatkówki w Polsce wiele emocji. Trwa Liga Światowa, zakończono rozgrywki Igrzysk Europejskich, w których zarówno drużyna pań, jak i panów grały do samego końca zmagań. Biało-Czerwoni, którzy w rywalizacji wystartowali drugim składem rozbudzili apetyty kibiców dostając się do półfinału. Potem jednak pozostał niedosyt - pierwsze miejsce poza podium nie może cieszyć żadnego sportowca.
[ad=rectangle]
- Zajmuję się Młodą Ligą w PLPS-ie i może będę nieskromny, ale chcę zauważyć, że 80 procent naszej reprezentacji w Igrzyskach Europejskich grało właśnie w Młodej Lidze. Byli wyróżniającymi się siatkarzami. Dla mnie nie było więc niespodzianki, że tacy sportowcy grali bardzo dobrze. Niestety zabrakło im szczęścia z Bułgarią, z zespołem dużo bardziej doświadczonym, który w swoich szeregach miał zawodników biorących udział w Lidze Światowej, mistrzostwach świata i Europy. Nasi zawodnicy byli słabsi o jedną czy dwie akcje, ale tym młodym chłopakom należy się szacunek. To tylko potwierdza, że Młoda Liga jest potrzebna. Oczywiście, oni grali też w innych rozgrywkach, ale m.in. w Młodej Lidze kształtowali swoją siatkówkę - podkreśla były trener reprezentacji Polski.
Wspaniały nie ukrywa radości z faktu posiadania znakomitego zaplecza w polskiej siatkówce. - Przez wiele lat będziemy w czołówce wszystkich rozgrywek światowych i europejskich. Za tymi chłopakami jest przecież następne pokolenie - cieszy się trener. Szkoleniowiec podkreśla też, że niedługo na mistrzostwa świata wyruszą juniorzy i oni również mają szansę wywalczyć medal dla polskiej siatkówki.
Jeszcze lepszy wynik niż reprezentacja mężczyzn, na Igrzyskach Europejskich osiągnęły Biało-Czerwone. Co prawda panie grały w najsilniejszym składzie, jednak srebro cieszy tym bardziej, że jest to pierwszy duży sukces od brązowego medalu wywalczonego na mistrzostwach Europy w 2009 roku. Od tego czasu, jak zaznacza Wspaniały, siatkówka kobiet podupadała, a w ostatnich dwóch latach mocno spadła także w rankingach. - To jest sukces dziewczyn i trzeba go przełożyć na mistrzostwa Europy, kiedy wszystkie reprezentacje będą w najsilniejszych składach. Siatkarki na to zasłużyły i było im to potrzebne, żeby po kilku latach marazmu coś zwyciężyć i, żeby zaczęło się znowu dobrze mówić o tej reprezentacji. Szacunek dla nich i oczywiście dla trenera, który w ten sposób zadebiutował. Wiem, jakie to trudne.
Wiemy, że zaplecze męskiej siatkówki w Polsce rośnie w siłę. Jak natomiast wygląda sytuacja z paniami? Na IE niemal cały czas grała praktycznie ta sama szóstka, co spowodowało spore zmęczenie i wahania formy. - Jest to problem, młodych dziewczyn było tam niewiele. Ale teraz przed nami Grand Prix i Liga Europejska. Tam grają młode dziewczęta - zobaczymy, jak będą się prezentowały. Chcę jednak również powiedzieć o Siatkarskich Ośrodkach Szkoleniowych - jak co roku, cykl kończy się turniejem talentów. U chłopaków zawsze jest to samo - wspaniali ludzie o wspaniałych warunkach - ale to, co stało się w tegorocznej edycji zaskoczyło nawet trenerów. Mamy tak fantastyczny materiał! Również wśród dziewczyn 14-, 15-letnich. One co prawda dopiero zaczynają, ale mają przed sobą świetne perspektywy. Posiadamy zaplecze i najlepszy system szkolenia w Europie - począwszy od pierwszej klasy gimnazjum, na ostatniej klasie liceum kończąc. Szkoleniem centralnym jest objętych 12,5 tys. zawodników - kończy Wspaniały.
#dziejesiewsporcie: Zidane wciąż w formie
Źródło: sport.wp.wpl
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)