Kamila Ganszczyk: Cały czas mam wrażenie, że ten mecz jest przed nami
W piątek podopieczne Popika wydarły Greczynkom zwycięstwo, lecz w rewanżu spisały się gorzej. - Rywalki poprawiły swoją grę, ale i my obniżyłyśmy własny poziom - powiedziała kapitan reprezentacji.
Olga Krzysztofik
Po dwóch meczach w Izraelu dla Biało-Czerwonych nadszedł czas na występy przed własną publicznością. Ich rywalkami w Kaliszu były Greczynki, które okazały się wymagającym zespołem.
Czyli Greczynki czymś zaskoczyły nasze siatkarki? - Myślę, że tak. Poprawiły swoją grę, ale i my obniżyłyśmy własny poziom. Piątkowy mecz wyglądał zupełnie inaczej niż w sobotę. Sądzę, że duża odpowiedzialność jest po naszej stronie, że my zagrałyśmy słabo - zaznaczyła środkowa.
Kolejnymi rywalkami Polek w rozgrywkach Lidze Europejskiej będą Gruzja (wyjazd, 15 i 16 sierpnia), Turcja (wyjazd, 22 i 23 sierpnia) oraz Węgry (dom, 28 i 29 sierpnia o 20:00 w Zawierciu).
LEk: Udany rewanż Greczynek - relacja z II meczu Polska - Grecja