W swoim ostatnim meczu podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera Japończycy zagrali z Irańczykami. Obie drużyny nie tak dawno zmierzyły się ze sobą w finałowym pojedynku o mistrzostwo Azji. Podobnie jak w tamtym spotkaniu, tak samo w Toruniu górą byli podopieczni Masashiego Nambu.
[ad=rectangle]
Najwięcej punktów w japońskim zespole zdobył kapitan Kunihiro Shimizu. Atakujący zanotował na swoim koncie czternaście "oczek", kończąc czternaście z dwudziestu dziewięciu ataków. Jeden punkt mniej zapisano z kolei przyjmującemu Yukiemu Ishikawie. Co ciekawe, w szeregach reprezentacji Iranu aż dwóch zawodników może pochwalić się piętnastoma "oczkami", zgromadzonymi w trzech setach. Są to Milad Ebadipour oraz Amir Ghafour.
Chociaż obydwie drużyny nie zanotowały rewelacyjnych wyników w ataku, to jednak minimalną przewagę w tym elemencie zanotowali Japończycy. Podobnie sprawa miała się w polu serwisowym. Samurajowie posłali na stronę przeciwników trzy punktowe zagrywki, natomiast Persowie odpowiedzieli dwoma skutecznymi serwisami.
Największa różnica pomiędzy japońskim a irańskim zespołem wytworzyła się w statystyce błędów. Podopieczni Slobodana Kovaca mylili się aż trzydzieści jeden razy. O siedem mniej błędów popełniła reprezentacja Japonii.
Irańczycy przyjmowali lepiej od swoich poniedziałkowych rywali, a także skuteczniej spisali się w bloku. Pomimo tego, nie zdołali przeciwstawić się dobrze dysponowanym Japończykom, którzy dzień wcześniej zdołali uporać się z reprezentacją Francji.
Japonia | Element | Iran |
---|---|---|
3 | Asy serwisowe | 2 |
14 | Błędy przy zagrywce | 15 |
41 proc. | Przyjęcie dokładne | 38 proc. |
25 proc. | Przyjęcie perfekcyjne | 30 proc. |
42 proc. (41/98) | Skuteczność w ataku | 39 proc. (37/95) |
6 | Błędy w ataku | 7 |
8 | Bloki | 9 |
24 | Błędy własne | 31 |