Czy będzie kolejne złoto dla Polaków? Ruszają mistrzostwa świata juniorów

W Meksyku rozpoczynają się mistrzostwa świata juniorów. Uczestniczy w nich szesnaście drużyn, a Polacy pod wodzą trenera Jakuba Bednaruka są jednym z faworytów do medali. Ale na początek muszą pokonać bardzo mocnych Rosjan.

W tym artykule dowiesz się o:

W mistrzostwach uczestniczy szesnaście zespołów: Polska, Francja, Włochy, Słowenia, Turcja i Rosja z Europy, USA, Kanada, Meksyk i Kuba z Ameryki Północnej i Karaibów (NORCECA), Brazylia i Argentyna z Ameryki Południowej, Japonia, Iran i Chiny z Azji oraz Egipt jako jedyny przedstawiciel Afryki. W pierwszej fazie turnieju drużyny są podzielone na cztery grupy i z każdej grupy dwa zespoły awansują dalej. W drugiej fazie najlepsza ósemka zostanie podzielona ponownie na czterozespołowe grupy, a dwa najlepsze z obu grupy awansują do półfinałów. Ci, którzy już w pierwszej fazie znajdą się na miejscach trzecich i czwartych, będą w trakcie turnieju walczyli według tej samej formuły o rozstawienie na miejscach 9-16, czyli wszystkie ekipy grają do samego końca.

Polska jest w bardzo mocnej grupie z Argentyną, USA i Rosją. Zwłaszcza ci ostatni to potęga w tej kategorii wiekowej, nie przegrali żadnego meczu na żadnej imprezie. Rok temu w Brnie zdobyli złoty medal mistrzostw Europy, w finale pokonując właśnie Biało-Czerwonych. Czterech z nich niedawno reprezentowało Rosję w rozgrywkach U-23, choć są dwa lata młodsi i wrócili z kolejnym złotym medalem. Są to tak utalentowani siatkarze, że dwóch z nich trener Władimir Alekno powołał do seniorskiej reprezentacji na Puchar Świata, co na pewno jest osłabieniem ekipy juniorów. Atakujący Victor Poletajew i środkowy Ilia Wlasow dotychczas byli filarami rosyjskiej ofensywy w rozgrywkach młodzieżowych.

Seniorzy pod wodzą Stephane'a Antigi uszczęśliwili całą Polskę rok temu, zdobywając złoty medal mistrzostw świata, w tym sezonie dołączyła do nich reprezentacja kadetów, która przeszła jak burza przez mundial nie przegrywając ani jednego meczu. Teraz przyszedł czas na juniorów, którym chyba nie pozostaje nic innego, jak dołączyć do młodszych i starszych kolegów.

- Najpierw będę się cieszył jak wyjdziemy z grupy, bo mamy ciężką i do tego Rosjan na początek. Ewentualne potknięcie w tym pierwszym meczu stawia nas w bardzo trudnej sytuacji. Potem, jak już wyjedziemy z grupy, to pewnie spotkamy kilka ekip, które w tych rocznikach mają najlepsze składy. Na pewno należą do nich Chińczycy, są bardzo mocni i mają dwóch środkowych po 215cm. Iran też jest silny, poza tym Kuba, Brazylia. Rosjanie oczywiście są faworytami całego turnieju, oni w tym roczniku już od najmłodszej kategorii wiekowej przegrywali tylko pojedyncze sety. Nie wiem czy zdobędziemy medal i jaki. Myślę, że jesteśmy w gronie faworytów do strefy medalowej i mam nadzieję, że do niej dojdziemy. Jedziemy walczyć o czwórkę - zapowiedział przed wylotem do Meksyku trener Jakub Bednaruk .

Polska rozegra w pierwszej fazie trzy mecze:

11 września o godz. 23 Polska - Rosja

12 września o godz. 23 Polska - USA

13 września o godz. 23 Polska - Argentyna

Skład reprezentacji Polski juniorów na mistrzostwa świata U-21 w Meksyku:

Rozgrywający: Krzysztof Bieńkowski, Marcin Komenda.

Atakujący:
Paweł Gryc, Bartłomiej Lipiński.

Środkowi:
Marcin Kania, Bartłomiej Lemański, Bartłomiej Mordyl.

Przyjmujący:
Dominik Depowski, Paweł Halaba, Rafał Szymura, Aleksander Śliwka.
Libero: Jakub Popiwczak.

Źródło artykułu: