W środę po przerwie związanej z kwalifikacjami do Igrzysk Olimpijskich do zmagań ligowych powrócili siatkarze PlusLigi, natomiast w weekend do gry ponownie ruszają panie występujące w Orlen Lidze. PGE Atom Trefl Sopot po miesięcznym rozbracie z rozgrywkami zmierzy się z Pałacem Bydgoszcz.
Wicemistrzynie kraju podczas zimowej przerwy szlifowały formę głównie w Trójmieście. Sztab szkoleniowy nie zapomniał również o treningu w warunkach meczowych. Aby ponownie poczuć emocje związane z rywalizacją zespół udał się do Bielska-Białej, gdzie rozegrał trzy spotkania sparingowe z tamtejszym BKS-em. Wszystkie pojedynki padły łupem Atomówek. - Ważne jest dla nas to, aby naszą pracę na treningach zweryfikowało boisko, aby zobaczyć, co jeszcze trzeba poprawić przed powrotem do gry w lidze polskiej i Lidze Mistrzyń. Chcemy wrócić do rytmu meczowego poprzez spotkania, w których jest normalne sędziowanie i tego typu organizacja - mówił przed wyjazdem Lorenzo Micelli. Włoch plan zrealizował w stu procentach dając możliwość gry wszystkim swoim dostępnym podopiecznym
Ze względu na obowiązki kadrowe czasu na odpoczynek nie miały: Zuzanna Efimienko oraz Maret Balkestein-Grothues. Jednak Holenderka jeszcze przed sezonem zapowiadała, że pomimo występów w reprezentacji z jej ust nie usłyszymy o trudach sezonu i zmęczeniu. - Moje zdanie jest takie, że najlepszą rzeczą dla zawodnika, czy też drużyny jest rozgrywanie jak największej liczby spotkań. Tylko dzięki temu można szlifować system gry, więc z mojej strony nie będzie narzekań na zmęczenie.
Sobotni rywal Atomówek, Pałac Bydgoszcz, plasuje się aktualnie na dziewiątej pozycji w tabeli. Patrząc na punkty można śmiało powiedzieć, że oba zespoły dzieli przepaść: 22 "oczka". Za sopociankami przemawia nie tylko aktualny układ zestawienia Orlen Ligi, ale również historia. Z jedenastu dotychczas rozegranych spotkań we wszystkich górą były gospodynie najbliższej potyczki.
Zespół znad Brdy jest więc bez wielkiego zaskoczenia skazywany w najbliższej kolejce na porażkę, jednak młode podopieczne Adama Grabowskiego grające bez jakiejkolwiek presji tanio skóry nie sprzedadzą. Po słabym początku sezonu w ich wykonaniu, w grudniu przyszły ważne zwycięstwa, które wyprowadziły Pałacanki na pozycję minimalnego "lidera" dolnej części tabeli. Ewelina Krzywicka i spółka w październikowej potyczce rozegranej w Bydgoszczy pokazały się z dobrej strony na tle wicemistrzyń, urywając im seta, a w pozostałych trzech partiach grając na styku do samego końca. Wówczas w ostatecznym rozrachunku górę wzięło doświadczenie Atomówek. Czy podobnie będzie w sobotę w Hali 100-lecia Sopotu?
PGE Atom Trefl Sopot - Pałac Bydgoszcz / sobota 16.01.2016 r., godz. 18:00