KSZO zapunktuje z BKS-em Bielsko-Biała?

Trudne zadanie czeka siatkarki KSZO Ostrowiec Św., które podejmą BKS Aluprof Bielsko-Biała. Faworytem pojedynku jest ekipa gości, ale miejscowe postarają się sprawić niespodziankę i powalczyć o punkty.

Sobotni rywal na pewno przyjedzie do Ostrowca Świętokrzyskiego po komplet punktów, jednak jak pokazały ostatnie mecze w Orlen Lidze w wykonaniu pomarańczowo-czarnych, nie przestraszą się one bardziej utytułowanych przeciwniczek i powalczą o każdą piłkę, by jak najlepiej zaprezentować się przed własną publicznością.

Ekipa z hutniczego miasta po wywiezieniu z Łodzi jednego punkty (porażka 2:3 z Budowlanymi) zajmuje dziesiąte miejsce w ligowej tabeli, mając na swoim koncie sześć oczek w dotychczasowych spotkaniach. 21 punktów i siódmym miejscem może pochwalić się drużyna z Bielska-Białej. W ostatnim spotkaniu ligowym siatkarki BKS-u ograły u siebie Pałac Bydgoszcz bez straty seta.

- Niedosyt był po meczu w Łodzi, bo było bardzo blisko przywiezienia dwóch punktów. Ale siatkówka właśnie taka jest - nieobliczalna - ale przepiękna. My cały czas liczymy przede wszystkim na dobry mecz w naszym wykonaniu, na serce do walki, na rozwój dziewczyn w każdym elemencie sportowym i mentalnym - powiedział przed spotkaniem trener Dariusz Parkitny.

Dobrą informacją jest to, iż do zdrowia po zabiegu wraca Zuzanna Pieczka, a pozostałe siatkarki nie narzekają na żadne urazy.

- Zuzanna Pieczka wraca do zdrowia i za tydzień, dwa będzie gotowa do gry. Będziemy walczyć o każdy punkt jak zawsze, a mecz da mam nadzieje pozytywny dla nas wynik - zakończył szkoleniowiec ostrowczanek.

Siatkarki KSZO po pięciosetowym pojedynku w Łodzi mają ochotę zaskakiwać i w każdym meczu będą walczyły o jak najlepszy rezultat, by jeszcze nie raz sprawić radość swoim kibicom i zaskoczyć rywalki. W pierwszej części sezonu lepsza w Bielsku-Białej okazała się drużyna gospodyń, a pomarańczowo-czarnym udało się ugrać w tym pojedynku tylko seta (25:23, 25:18, 31:33, 25:14). Teraz liczą na lepszy wynik.

- W sobotę liczymy na bardzo dobry mecz. Grając w Bielsku zdołałyśmy ugrać jednego seta, teraz mamy ochotę na znacznie więcej. Przeciwnik na pewno nam tego nie ułatwi, jednak uważam, że zapowiada się kolejne emocjonujące spotkanie. Nastawiamy się przede wszystkim na naszą dobrą grę - dodała środkowa KSZO, Karolina Bednarek.

KSZO Ostrowiec SA - BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała, sobota 30 stycznia godz. 17.00

Komentarze (1)
avatar
KSZO Ostrowiec
29.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeśli wezmą się w garść i nie dadzą sobie narzucić gry Bielszczanek to może coś z tego być,byle się nie podłamywać