Marcin Kocik nie od dziś boryka się z urazami pleców. Podobnie jest i w tym sezonie. Kapitan Jadaru Radom nie wystąpił w ostatnich spotkaniach swojej drużyny. Jak się dowiedzieliśmy, po środowym spotkaniu w Pucharze Polski z Resovią Rzeszów, trener Jan Such poinformował sowich podopiecznych, że Kocik w najbliższych tygodniach nie zagra i nie będzie jeździł z drużyną na mecze.
- Oficjalne informacje będziemy mogli przekazać dopiero w przyszłym tygodniu. Wtedy poinformujemy, jak długo potrwa absencja Marcina - powiedział nam Krzysztof Malczewski - fizjoterapeuta Jadaru.
Najprawdopodobniej w poniedziałek Kocik przejdzie specjalistyczne badania w Warszawie. Ich wynik zadecyduje, czy zawodnik musi być operowany. Jeżeli zajdzie taka konieczność, przyjmujący najprawdopodobniej nie pojawi się na parkiecie do końca sezonu.