Łuczniczka - Jastrzębski Węgiel: Michał Masny przypomniał się byłemu pracodawcy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Słowak, który w poprzednich latach reprezentował barwy klubu z Bydgoszczy, był jednym z bohaterów piątkowego starcia w Łuczniczce. Jastrzębianie pokonali miejscowych 3:0 i nadal liczą się w walce o medale. Kto obok Masnego wyróżnił się wśród gości?

W piątek siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz nie poszli za ciosem i nie sprawili kolejnej niespodzianki w PlusLidze. Na własnym terenie podopieczni Piotra Makowskiego tylko w trzeciej partii mocniej postawili się rywalom. Ostatecznie gospodarze tego seta również przegrali, a mecz zakończył się wynikiem 3:0 na korzyść przyjezdnych.

W porównaniu do starcia z bełchatowianami (wygranym przez Łuczniczkę bez straty seta) świetną formę utrzymał tylko Jan Nowakowski. Środkowy skończył 10 z 16 posłanych do niego piłek. Bydgoszczanie, by myśleć o zwycięstwie z jastrzębianami, potrzebowali jednak skuteczności przede wszystkim skrzydłowych, a ci w piątek nie mieli najlepszego dnia. Łukasz Wiese i Jakub Jarosz zanotowali odpowiednio 43 i 47 procent efektywności. Pierwszego z wymienionych jeszcze w drugim secie zmienił Kevin Klinkenberg. Belg po słabym początku rozruszał ofensywę miejscowych, ale osamotniony w ataku nie był w stanie przedłużyć losów rywalizacji.

Statuetkę dla najbardziej wartościowego gracza pojedynku odebrał Michał Masny. W Łuczniczce współpraca rozgrywającego jastrzębian ze środkowymi układa się niemal wzorowo. Piotr Hain nie skończył tylko jednej z 9 otrzymanych od Słowaka piłek. Z kolei Wojciech Sobala zdobył 5 punktów w ataku na 9 prób.

Rozgrywający, który w latach 2010-2013 grał w ówczesnej Delekcie Bydgoszcz, śmiało mógł kierować także piłki na prawe skrzydło. Maciej Muzaj wyciągnął bowiem wnioski po nieudanym meczu z AZS-em Częstochowa i w starciu z bydgoszczanami był najlepiej punktującym jastrzębian. Jeden z najlepszych atakujących PlusLigi w tym sezonie, zdobył 18 oczek, atakując z 56 procentową skutecznością.

Statystyki po piątkowym spotkaniu nie pozostawiają złudzeń. Goście byli lepsi od rywali we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła i zasłużenie sięgnęli po 3 punkty, które pozwoliły im zachować 6. miejsce w tabeli i zbliżyć się, przynajmniej do niedzieli, na 2 oczka do czwartej w tabeli Asseco Resovii Rzeszów.

Porównanie statystyk:

Łuczniczka Bydgoszcz Element Jastrzębski Węgiel
1Asy serwisowe6
8Błędy w zagrywce9
43 proc. (9 błędów)Przyjęcie pozytywne60 proc. (3 błędy)
42 proc. (41/97)Skuteczność w ataku54 proc. (45/83)
8Błędy w ataku8
4Bloki10
Źródło artykułu:
Komentarze (0)