MKS Będzin - BBTS Bielsko-Biała: Sąsiedzi gotowi na starcie

W poniedziałek zmierzą się drużyny, które mogą być zadowolone z rezultatów osiągniętych w ostatnich meczach. Będzie to też spotkanie ekip, które sąsiadują ze sobą w tabeli. Stawką meczu jest więc 11. pozycja w PlusLidze.

Nicole Makarewicz 21 Marca 2016, 10:10

W rywalizacji MKS-u Będzin i BBTS-u Bielsko-Biała trudno wskazać faworyta. Bielszczanie, którzy tym razem wystąpią w roli gości, uzbierali do tej pory zaledwie punkt więcej niż ich kolejni przeciwnicy. Oba zespoły prezentują też w ostatnim czasie podobną formę.

Zarówno będzinianie, jak i bielszczanie mogą pochwalić się dobrą dyspozycją w ostatnich kolejkach. Ekipy odniosły zwycięstwo z lepiej notowanym rywalem w poprzedniej serii spotkań. Zagłębiacy na wyjeździe pokonali Effector Kielce, natomiast siatkarze z Bielska-Białej poradzili sobie przed własną publicznością z Indykpolem AZS-em Olsztyn.

Dobrych wskaźników jest więcej. MKS wygrał trzy ostatnie mecze z rzędu. Dzięki tak dobrej grze, Zagłębiacy wypełnili wymóg PLPS dotyczący wygrania co najmniej pięciu spotkań w sezonie. Będzinianie wyraźnie są "na fali" i dobra atmosfera w drużynie z pewnością będzie im pomagać także w poniedziałkowej konfrontacji. MKS szczególnie dobrze sprawował się ostatnio na serwisie. W meczu z Effektorem, siatkarze z Zagłębia zdobyli aż 7 asów serwisowych. Odkąd w będzińskim zespole pojawił się TJ Sanders, sporym zagrożeniem dla przeciwników są też ataki środkowych.

MKS Będzin od kilku kolejek przeżywa zwyżkę formy

Atuty po swojej stronie mają też bielszczanie. Spotkanie z olsztynianami było dla nich udane szczególnie w bloku. Zawodnicy BBTS-u ustawili "mur" nie do przejścia aż 11 razy. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha poprawiają też swoją grę w polu zagrywki. Wciąż popełniają sporo błędów w tym elemencie, ale z każdym meczem jest ich coraz mniej. Jeśli tendencja się zachowa, MKS będzie miał się czego obawiać. Warto zwrócić uwagę na rezultaty bielszczan. Co prawda z ostatnich pięciu spotkań wygrali tylko dwa, ale niemal doprowadzili do sensacji przegrywając dopiero w tie-breaku z będącą znacznie wyżej w tabeli drużyną Cerrad Czarnymi Radom. Sprawili zagrożenie, gdy wygrali z Cuprum Lubin.

Ostatnia konfrontacja obu klubów miała miejsce w grudniu. Wtedy, w hali "Pod Dębowcem" lepsi okazali się gospodarze. Nie można jednak powiedzieć, że mecz nie miał swojej dramaturgii. Pierwsze dwie partie wygrali bielszczanie, później straty odrobili Zagłębiacy, ale w ostatecznym rozrachunku dwa punkty zostały pod Klimczokiem. Wszystko wygląda na to, że w możemy się spodziewać wyrównanej walki także w spotkaniu rewanżowym.

MKS Będzin - BBTS Bielsko-Biała 21.03.2016 r./ godz. 18.00

Zobacz wideo: HMŚ: Medalowy skok Kamili Lićwinko HMŚ: Medalowy skok Kamili Lićwinko