W wyjściowym ustawieniu Biało-Czerwonych na pozycji atakującej znalazła się Malwina Smarzek i to ona zdobyła najwięcej punktów w całym pojedynku - 19. Na drugim skrzydle 15 razy punktowała Tamara Kaliszuk. Jednak w żadnym z setów Polki nie były w stanie postawić się na dłużej rywalkom z Belgii.
Po trzech odsłonach wygranych do 19, 21 i 19 rozegrano dwie kolejne, ale do 15 punktów. W nich również lepsze okazały się gospodynie, a Polki zdobyły w nich kolejno 13 i 12 oczek.
Od początku spotkania po stronie Żółtych Tygrysic na boisku pojawiła się środkowa urodzona w Menen, ale mająca polskie korzenie - Dominika Sobolska. Obok niej na placu gry zameldowała się też m.in. przyjmująca Britt Herbots mająca zaledwie 16 lat, ale uznawana za duży talent na swojej pozycji w kraju.
Kolejne spotkania pomiędzy reprezentacjami Polski i Belgii zaplanowano na sobotę na godzinę 18:30 (sparing oficjalny) oraz na niedzielę na godzinę 17:00.
Belgia - Polska 5:0 (25:19, 25:21, 25:19, 15:13, 15:12)
Belgia: Biebauw, Herbots, Sobolska, Van Hecke, Leys, Aelbrecht, Courtois (libero) oraz Ruysschaert, Van Gestel, Rousseaux, Lemmens, Voets, Vandesteene.
Polska: Wołosz (2), Smarzek (19), Grejman (2), Kaliszuk (15), Kąkolewska (7), Ganszczyk (7) Sawicka (libero) oraz Witkowska (libero), Jasek (5), Pleśnierowicz (1), Mucha, Grajber (2), Tomsia (1), Efimienko (2).
ZOBACZ WIDEO: Historyczny mariaż łódzkich klubów. Jak żużel dogadał się z siatkówką?
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)