Cuprum Lubin lepsze od Effectora Kielce

W piątkowy wieczór doszło do spotkania Cuprum Lubin z Effectorem Kielce. Zwycięski dla lubinian mecz (3:1) mecz został rozegrany w ramach Memoriału im. Jana Rutyńskiego.

W pierwszych dwóch partiach wszystko układało się po myśli Miedziowych. Groźna zagrywka, znakomicie rozrzucana piłka przez Grzegorza Łomacza i skuteczność w ataku zrobiły znaczną różnicę. Cuprum Lubin nie zawodziło także w obronie. Dzięki czujności w defensywie zespół szkoleniowca Gheorghe Cretu mógł kontrować przeciwnika i powiększać przewagę.

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się szybkim trzy do zera, Effector Kielce podjął rękawice i doprowadził do czwartej partii. A w niej, mimo walki przyjezdnych, triumfowała drużyna z Dolnego Śląska.

Sobota w Lubinie odbędzie się pod znakiem drugiego dnia Memoriału im. Jana Rutyńskiego. Kielczanie zmierzą się o godzinie 15.00 z estońską reprezentacją, Cuprum natomiast podejmie o 18.00 Powervolley Milano.

Cuprum Lubin - Effector Kielce 3:1 (25:17, 25:17, 23:25, 25:19)

Cuprum: Malinowski 9, Michalski 8, Kaczmarek 25, Hain 12, Łomacz, Grobelny 13, Gunia 7, Gorzkiewicz 2, Rusek (libero), Kryś (libero).

Effector: Maćkowiak 5, Pawliński 15, Komenda 4, Więckowski 10, Wachnik 16, Orobko 4, Antosik 2, Bućko 1, Superlak, Biniek (libero), Sobczak (libero).

ZOBACZ WIDEO Hasi o transferach Legii: Rywalizacja jest zabójcza (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: