- Nie, nie, nie zostanę trenerem kadry na pewno w najbliższym dziesięcioleciu. Do wszystkiego trzeba się przygotować. Samo doświadczenie zawodnicze nie wystarczy aby poprowadzić drużynę narodową. Myślę, że musiałbym się bardzo długo przygotowywać i douczyć do tej roli. Bycie trenerem to jest całkowicie inna bajka - mówił w niedzielę wieczorem Paweł Zagumny.
40-letni rozgrywający odniósł się do słów Wiktora Kreboka, który przed paroma dniami w rozmowie z WP SportoweFakty powiedział, że najlepszym posunięciem byłoby gdyby to właśnie Zagumny objął reprezentację po Stephane Antidze.
Choć nadal szkoleniowcem Polaków jest Francuz, Zagumny już teraz ucina jakiekolwiek spekulacje w przypadku gdyby posada trenerska Biało-Czerwonej drużyny się zwolniła. Stanowczo broni zdania, które już jakiś czas temu wyraził na temat swojej ewentualnej pracy za sterami reprezentacji.
- Nie wykluczam tego w przyszłości, aczkolwiek jeżeli miałbym wybrać trenerkę, czy cokolwiek innego, to wybrałbym "cokolwiek innego". 25 lat spędziłem na hali i już mi wystarczy. Duszę się, może na stadion bym się przeniósł? Nie bójcie się trenerem nie zostanę, także nie położę polskiej siatkówki - zakończył popularny "Guma".
11 września Paweł Zagumny oficjalnie zakończył swoją długą i bogatą karierę reprezentacyjną. Podczas Meczu Gwiazd w katowickim Spodku pożegnał się z Biało-Czerwoną koszulką w gronie kibiców, kolegów z kadry oraz plejady gwiazd światowej siatkówki.
ZOBACZ WIDEO Leśnodorski o Hasim: W Legii nie palimy nikogo na stosie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)