Pewność w ŁKS-ie Commercecon. "Powinniśmy spokojnie zmieścić się w środku tabeli"

Mateusz Lampart 01 Listopada 2016, 10:37

WP SportoweFakty / Justyna Serafin

Beniaminek rozgrywek po falstarcie w meczu z Giacomini Budowlanymi Toruń podniósł się i sprawił dużo radości swoim fanom. W ostatnim czasie ŁKS Commercecon Łódź pokonał Impel Wrocław, a ostatnio zwyciężył z Tauronem MKS-em Dąbrowa Górnicza na jego terenie.

• Izabela Kowalińska: Czasem podejmuję decyzje, których ludzie nie rozumieją

Zawodniczki beniaminka pierwszego seta w Dąbrowie Górniczej przegrały 13:25, ale potem podniosły się i zwyciężyły trzy kolejne partie. - Chciałbym, żeby ten nasz charakter właśnie takimi meczami jak z Impelem czy MKS-em był jeszcze bardziej podkręcony. To na pewno pomoże nam grać coraz lepiej w Orlen Lidze - twierdzi sternik klubu.

Czy wpływ na tak dobre wyniki łodzianek miała zmiana trenera? Niedawno Macieja Bartodziejskiego zastąpił Michal Masek. - Trzeba zapytać o to drużynę. Prawda jest taka, że rozegraliśmy dwa dobre mecze. Czy to przez zmianę trenera? Uważam, że mamy dobry skład. Już dawno powiedziałem, że powinniśmy się spokojnie zmieścić w środku tabeli. Najważniejsze dla mnie jest to, że dziewczyny grają to, co potrafią - zaznacza prezes ŁKS-u Commercecon.

Beniaminek Orlen Ligi 7 listopada (poniedziałek) zmierzy się w derbach miasta z Budowlanymi Łódź. Na ten mecz ostrzą sobie zęby nie tylko lokalni kibice. - Szykujemy się do derbów. To jest dla nas bardzo ważny pojedynek. Budowlani to w tej chwili jest drużyna na pierwszą trójkę lub czwórkę w Orlen Lidze. Takie zespoły jak Chemik, Budowlani, Developres, Impel, Tauron MKS to są drużyny, które powinny rządzić w naszej lidze. Mam nadzieję, że z Budowlanymi uda nam się powalczyć. Jest to dla nas szczególnie ważny pojedynek, bo to są derby. Bardzo bym chciał, żebyśmy się godnie zaprezentowali - kończy Hubert Hoffman.