- Musimy poprawić te początki. Ostatni mecz i ten z Cuprum pokazał, że gorzej zaczynamy. Na szczęście znowu pokazaliśmy charakter i potrafiliśmy podnieść się z trudnej sytuacji i wygrać dwa kolejne sety i to mnie bardzo cieszy. Jestem dumny z drużyny, że potrafi wyjść z trudnej sytuacji - powiedział portalowi WP SportoweFakty Maciej Pawliński.
Kapitan Effectora zwrócił uwagę, że właśnie cechy wolicjonalne są niezwykle istotne w procesie budowania zespołu. - Ta nasza waleczność bardzo mi imponuje i chciałbym, żeby tak zostało, bo ludzie chcą oglądać takie zespoły. Nie zawsze w sporcie się wygrywa, ale ważne, żeby walczyć do końca - przekonywał.
Biało-czerwono-niebiescy mają w swoim dorobku dziewięć punktów. - Musimy w każdym meczu udowadniać to, że nie jesteśmy chłopcami do bicia.
W następnej kolejce podopieczni Dariusza Daszkiewicza zmierzą się z czwartym w tabeli Indykpolem. - Teraz wyjazd do Olsztyna i kolejny zespół, który w tym sezonie bardzo dobrze się prezentuje i będzie to na pewno kolejny ciężki mecz. Oczywiście mam nadzieję na kolejne punkty - zakończył przyjmujący.
ZOBACZ WIDEO: Tego rekordu Polski nie pobito już od 36 lat. "Strasznie mnie to kręci"