Oficjalne informacje o stanie zdrowia zawodnika przekazał sam Władimir Alekno. Trener Zenitu Kazań twierdzi, że siatkarz poważnie skręcił kostkę w lewej nodze i gry wróci najwcześniej za dwa tygodnie. Jednak o tym, czy tak się stanie zadecydują lekarze, jak tylko zawodnik zakończy proces leczenia i rehabilitacji.
- Możemy przypuszczać, że Wilfredo Leon opuści wszystkie mecze aż do Pucharu Rosji (potrwa od 12 do 18 grudnia przy. red.). Według prognoz za dwa tygodnie powinien wrócić do treningów i gry z pełnym obciążeniem - mówi Alekno. - Sztab medyczny rozpisał specjalny program i zrobi wszystko, aby w tym czasie Leon mógł się wykurować.
Początkowo klub miał nadzieję, że uraz nie jest tak poważny i Leon zagra już w pierwszym meczu Ligi Mistrzów. Tymczasem wiadomo, że przyjmujący opuści kolejne spotkania w Superlidze: 30 listopada z Novą Nowokujbyszewsk i 3 grudnia z Jenisejem Krasnojarsk, a także mecz Ligi Mistrzów z tureckim Arkasem Izmir, który odbędzie się 7 grudnia.
Przypominamy, że Leon nabawił się kontuzji w sobotnim meczu 10. kolejki rosyjskiej ligi pomiędzy Zenitem Kazań a Dynamem LO. Siatkarz po jednej z akcji wylądował na stopie rywala i został zniesiony z boiska. W Zenicie oprócz niego na pozycji przyjmującego grają Matthew Anderson, Jewgienij Siwożelez i Władimir Melnik.
ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Wszyscy kandydaci to dobrzy szkoleniowcy