IBB Polonia Londyn gotowa na rywalizację w europejskich pucharach

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka

Przygotowania do historycznego, wyjazdowego meczu IBB Polonii Londyn w ramach rozgrywek CEV Challenge Cup powoli dobiegają końca. Rywalem mistrza Anglii będzie węgierska drużyna z wieloma sukcesami na koncie.

W tym artykule dowiesz się o:

IBB Polonia Londyn rozpoczyna walkę o Puchar Challenge. 6 grudnia rozegra mecz na Węgrzech z zespołem Fino Kaposvár.

- Od długiego czasu czekałem na to, aby nasza drużyna wystąpiła w rozgrywkach europejskich i to marzenie w końcu się spełnia. Gra przeciwko Fino Kaposvár będzie dla nas wyzwaniem, gdyż posiadają w składzie kilku bardzo dobrych zawodników. Ale my także mamy mocną drużynę, dlatego optymistycznie podchodzimy do tego wydarzenie - skomentował Chris Hykiel, dyrektor sportowy IBB Polonii Londyn.

- Mam świadomość, że w pucharach europejskich jesteśmy beniaminkami. Nasz rywal to drużyna z czołówki węgierskiej ligi, jednak ciężko trenowaliśmy i czujemy, że jesteśmy gotowi, aby się z nią zmierzyć. Liczę, że nie zawiedziemy naszych kibiców - powiedział Patrik Selep, asystent trenera londyńskiego klubu.

- Udział w europejskich pucharach to dobra okazja zarówno dla całego klubu, jak i indywidualnych zawodników do pokazania się na arenie międzynarodowej. Dzięki grze w Pucharze Challenge mamy okazję stać się bardziej rozpoznawalni w Europie. Chcemy udowodnić, że potrafimy grać na wysokim poziomie. Do pierwszego meczu, który odbędzie się za niespełna tydzień, podejdziemy ze spokojem i damy z siebie 110 procent - oznajmił środkowy IBB Polonii Londyn, Michał Bartoszak.

ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz: Grupa jest trudna i nic samo się nie wygra

18 grudnia polonijny zespół zagra spotkanie rewanżowe z Węgrami, ale nie w Londynie, a w bełchatowskiej hali Energa.

- Jestem bardzo podekscytowany domowym meczem, który rozegramy w Polsce. Organizacja tego wydarzenia jest fenomenem i prezesowi naszego klubu, Bartkowi Łuszczowi, należą się podziękowania za działania w tym kierunku. Bardzo doceniam także pomoc naszego bełchatowskiego partnera przy przygotowywaniu tego wydarzenia i wiedzę, którą się z nami dzieli. Dzięki temu możemy wkraczać w kolejne fazy rozwoju oraz podejmować coraz to nowe działania - powiedział Chris Hykiel.

- Gra w hali Energia to dla nas wielkie wydarzenie i chcemy podziękować PGE Skrze, że nam to umożliwia. Mam nadzieję, że umocni to jeszcze bardziej naszą współpracę. Wszystkie inicjatywy, które wspólnie podejmujemy potwierdzają, że przyjaźń pomiędzy klubami jest żywa i godna naśladowania - dodał Patrik Selep.

Komentarze (1)
Wiesia K.
30.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to do boju ! Trzymamy kciuki.