Siatkarze razem ze Szlachetną Paczką uczą, jak wygrywać w życiu

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka

Szlachetna Paczka już od 15 lat łączy Polaków przed Bożym Narodzeniem we wspólnym pomaganiu. W tym roku pomoc otrzyma 18 960 rodzin. W akcję corocznie włączają się licznie sportowcy, nie inaczej było więc i tym razem. Wśród nich sporo jest siatkarzy.

Coś więcej niż pomoc materialna

Szlachetna Paczka polega na tym, że darczyńca odpowiada na konkretne potrzeby konkretnej rodziny. Podarunki trafiają do osób starszych i samotnych, do rodzin wielodzietnych albo po prostu takich, które z jakiegoś powodu znajdują się w trudnej sytuacji materialnej. Paczka nie jest jednak zwyczajną zbiórką charytatywną. Dzięki dużemu zindywidualizowaniu podarunków, nadaniu im formy świątecznego prezentu (wszystkie paczki muszą być zapakowane w świąteczny papier), staje się wyjątkowym upominkiem. Dla rodziny ma być impulsem do zmiany i informacją: "ktoś przygotował to z myślą o was, bo jesteście ważni, nie zostawimy was samych".

Wygrywanie w życiu

Taka idea akcji spodobała się szczególnie wielu sportowcom, bo oni oprócz momentów tryumfu, bardzo często spotykają się w życiu z porażkami. Wielu z nich przez całą swoją karierę uczy się radzić sobie z nimi i pracować, by osiągnąć sukces. Sport kształtuje charakter, pokazując, że nieważne, jak trudny okres właśnie przechodzisz, możesz znów wygrywać.

To właśnie swoją postawą sportowcy chcą przekazać paczkowym rodzinom. Włączając się w akcję i przygotowując podarki z myślą o ludziach, którym w życiu jest naprawdę ciężko, dają wsparcie im wsparcie, namawiając do walki o to, by w życiu wygrywać.

Paczka w środowisku siatkarskim. 

Corocznie bardzo zaangażowani w tę inicjatywę są polscy siatkarze i siatkarki. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przygotowała Paczkę dla Pana Jerzego, który wraz z żoną wychowuje niepełnosprawnego syna. - Każdy z nas coś dołożył, jestem z tego bardzo zadowolony" - opowiada Paweł Zatorski. Podobnym entuzjazmem wykazali się gracze Jastrzębskiego Węgla, na czele z kapitanem, Patrykiem Strzeżkiem, który zachęcał wszystkich do zaangażowania się w tego typu działania. Asseco Resovia Rzeszów wsparła jedną z wielodzietnych rodzin z Rzeszowa.

PGE Skra Bełchatów także wzięła udział w akcji, której twarzą w tym roku został Karol Kłos. O wywiadzie, jakiego udzielił z tej okazji, bełchatowski środkowy mówi, że był to najważniejszy wywiad w jego życiu. Z kolei pakowanie prezentów przez ONICO AZS Politechnikę Warszawską relacjonował na Twitterze Jakub Bednaruk.

Lotos Trefl Gdańsk Szlachetną Paczkę przygotował razem ze swoimi partnerami - koszykarzami Trefla Sopot i siatkarkami Atomu Trefla Sopot . Cuprum Lubin, Indykpol AZS OlsztynBBTS Bielsko-Biała i Cerrad Czarni Radom do akcji zaprosili swoje kluby kibica, a Łuczniczka Bydgoszcz przygotowywała podarunki razem z młodzieżą z jednej z bydgoskich szkół. Siatkarze GKS-u Katowice współdziałali z kibicami i miejscowymi piłkarzami. Swoich kibiców zmobilizowały także zawodniczki Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Bo Paczka łączy.

Wszyscy wygrywamy

To hasło akcji i jednocześnie jej skutek. Bo wygrywają rodziny, które w końcu ktoś dostrzegł. Wygrywają wolontariusze, niosąc i otrzymując radość, przechodząc szkołę zrozumienia drugiego człowieka, a także lekcję organizacji. Wygrywają darczyńcy, łącząc się we wspólnym, dobrym celu. To o wiele ważniejsze zwycięstwa od tych odnoszonych na boisku.

Tegoroczny finał Szlachetnej Paczki odbył się w dniach 10.12 - 11.12.

Komentarze (0)