Puchar CEV: wielkie emocje w meczach rewanżowych. Znamy dwójkę finalistów

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka

Rewanżowe mecze półfinałowe Pucharu CEV dość niespodziewanie przysporzyły kibicom sporych emocji. Potyczki we Frankfurcie i Stambule rozstrzygnęły się bowiem po tie-breaku.

W pierwszych meczach półfinałowych emocji było jak na lekarstwo, oba pojedynki zakończyły się bowiem po trzech setach. Zdecydowanie ciekawiej było w konfrontacjach rewanżowych, chociaż w przypadku Francuzów losy awansu rozstrzygnęły się dosyć szybko.

Rhein-Main do starcia półfinałowego przystępowała jako ekipa niepokonana, jednak Francuzi z Tours dwukrotnie okazali się przeszkodą nie do przejścia. Zespół, którego szkoleniowcem jest Giampaolo Medei, miał w sobotni wieczór spore problemy z blokiem rywali i kończeniem ataków, jednak w odpowiednim momencie odpalił zagrywkę. Dzięki temu już po trzech setach przyjezdni mogli cieszyć się z awansu. Niemcom nie pomogła kapitalna dyspozycja Christiana Dunnesa, który zapisał na swoim koncie 30 punktów.

Nieco dłużej o miejsce w finale musieli drżeć Włosi, faworyt rozgrywek. Turcy, mimo że nie zachwycali w żadnym z elementów siatkarskiego rzemiosła, po trzech setach byli krok od przedłużenia zmagań. Doskonała dyspozycja Metina Toya i Alena Sketa pozwoliła podopiecznym Veljko Basicia rozstrzygnąć na swoją korzyść dramatyczną trzecią odsłonę. Kolejna padła jednak łupem gości, wśród których prawdziwym liderem był Jan Stokr. Dzięki reprezentantowi Czech Diatec Trentino doprowadziło do tie-breaka, co zagwarantowało im miejsce w finale. W decydującej odsłonie rozluźnieni goście stanowili już tylko tło dla Turków, którym na pocieszenie pozostała satysfakcja z wygranego meczu.

Wyniki meczów rewanżowych półfinału Pucharu CEV:

United Volleys Rhein-Main - Tours VB 2:3 (25:17, 22:25, 25:27, 25:22, 12:15)

Rhein-Main: Aciobanitei, Bauer, Reichert, Krick, Dunnes, Zimmerman, Ringseis (libero) oraz Hopt, Klobucar, Tulley, Escher

Tours: Hernan Ruperez, Konecny, Barnes, Jansen Vandoorn, Collin, Alves Cabral, Henno (libero) oraz Nevot, Jouffroy, Zuidberg, White, Masson (libero)

Pierwszy mecz: 3:0 dla Tours VB Awans: Tours VB

Fenerbahce Grundig Stambuł - Diatec Trentino 3:2 (25:20, 22:25, 29:27, 19:25, 15:6)

Fenerbahce: Keskin, Pajenk, Sket, Quesque, Emet, Toy, Demirciler (libero) oraz Yatgin, Ozbek.

Trentino: Ven De Voorde, Stokr, Giannelli, Lanza, Urnaut, Mazzone, Colaci (libero) oraz Chiappa (libero), Sole, Mazzone, Nelli, Burgsthaler.

Pierwszy mecz: 3:0 dla Diatec Trentino Awans: Diatec Trentino

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki marzy o zimowym wejściu na K2. "To wielkie wyzwanie"

Komentarze (0)