Polska Liga Siatkówki, która z czasem została przemianowana na PlusLigę, rozpoczęła swoją działalność w 2000 roku. Od tamtego okresu w rozgrywkach ligowych mistrzostwa seriami zdobywały takie drużyny jak ówczesny Mostostal Kędzierzyn-Koźle, PGE Skra Bełchatów czy Asseco Resovia Rzeszów. Najstabilniejszą formą mogą się pochwalić jednak siatkarze Jastrzębskiego Węgla.
Wprawdzie siatkarze z Jastrzębia-Zdroju w ostatnich latach tylko raz cieszyli się z mistrzostwa Polski (sezon 2003/2004), ale żadna z drużyn nie może się poszczycić tak okazałym dorobkiem, jeśli chodzi o grę w półfinałach rozgrywek. W siedemnastu sezonach jastrzębianie osiągnęli ten pułap aż piętnastokrotnie.
Klub z Górnego Śląska wypadł z czołowej czwórki w sezonach 2010/2011 oraz 2015/2016. W obu przypadkach było to podyktowane małą rewolucją w zespole. W roku 2010 do Jastrzębia-Zdroju powrócił trener Igor Prielożnyj, ale nie potrafił on wyciągnąć maksimum z drużyny. Do tego nie sprawdziły się transfery zagranicznych gwiazd - oczekiwań kibiców i działaczy nie spełnił m. in. Lukas Divis. Dopiero zatrudnienie w roli szkoleniowca Lorenzo Bernardiego odmieniło grę zespołu. Z nowym trenerem Jastrzębski zakończył rozgrywki ligowe na siódmym miejscu, ale dotarł do final four Ligi Mistrzów, gdzie zajął czwarte miejsce.
Z kolei w sezonie 2015/2016 Jastrzębski Węgiel musiał zacisnąć pasa. Problemy w sektorze górniczym sprawiły, że sponsor strategiczny klubu zmniejszył kwotę dotacji. Bokiem śląskiemu klubowi wyszło też życie ponad stan w ostatnich latach, gdyż Jastrzębski musiał uregulować zaległości z poprzednich sezonów. W efekcie na Górnym Śląsku zbudowano nieco tańszy skład, który podobnie jak przed laty w sezonie 2010/2011, zajął siódme miejsce w lidze.
Jastrzębianie wrócili do czołowej czwórki w tym roku. Pozytywnie na grę zespołu wpłynęły transfery takich zawodników jak Salvador Hidalgo Oliva czy Lukas Kampa, do tego wysoką formę ustabilizował Maciej Muzaj. W efekcie gracze Jastrzębskiego Węgla nie ukrywają, że nie interesuje ich sama obecność w strefie medalowej. Ich celem jest zakończenie rozgrywek z medalami na szyjach. Rywalem jastrzębian w półfinale będzie ZAKSA Kędzierzyn Koźle. Pierwszy mecz odbędzie się 7 kwietnia.
Liczba awansów do półfinałów PlusLigi:*
Jastrzębski Węgiel - 15
PGE Skra Bełchatów - 14
ZAKSA (Mostostal) Kędzierzyn-Koźle - 11
Asseco Resovia Rzeszów - 9
AZS Częstochowa - 9
AZS Olsztyn - 5
Lotos Trefl Gdańsk - 2
Czarni Radom - 1
Płomień Sosnowiec - 1
Łuczniczka Bydgoszcz - 1
* - od sezonu 2000/2001 do 2016/2017
ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie
Czy Jastrzębski Węgiel zakończy rozgrywki PlusLigi na podium? 
na Instagramie 
na Facebooku 
