Łuczniczka Bydgoszcz w nadchodzącym sezonie bez Patryka Szczurka?

Działacze Łuczniczki Bydgoszcz zakończyli kompletowanie składu. Drużynę, która w nadchodzących rozgrywkach ma zatrzeć fatalne wrażenie z minionego sezonu, prawdopodobnie opuści posiadający ważny kontrakt Patryk Szczurek.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
Patryk Szczurek do bydgoskiego zespołu dołączył przed rokiem, podpisując dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Były rozgrywający między innymi Lotosu Trefla Gdańsk i Cerrad Czarnych Radom miał pełnić rolę pierwszego rozgrywającego, jednak z biegiem czasu coraz częściej ustępował miejsca Piotrowi Sieńko.

Po zakończeniu sezonu 2016/2017 włodarze klubu znad Brdy, wspólnie z nowym szkoleniowcem, Jakubem Bednarukiem, postanowili dokonać wzmocnień w kadrze. Na pozycję rozgrywającego sprowadzono Edgardo Goasa. Oczekiwania wobec portorykańskiego gracza są spore. 28-latek ma być jednym z motorów napędowych zespołu. Rolę zmiennika zdecydowano się powierzyć Piotrowi Sieńko.

W zaistniałej sytuacji, prawdopodobieństwo gry Patryka Szczurka byłoby bardzo niewielkie, dlatego też klub podjął decyzję o wypożyczeniu zawodnika.

- Obecnie poszukujemy dla niego nowego zespołu. Pozostajemy w kontakcie z kilkoma klubami. Bierzemy na siebie odpowiedzialność za to, ponieważ mamy z kontrakt z zawodnikiem. Patryk Szczurek najprawdopodobniej zostanie wypożyczony za granicę. Troszeczkę późno się ten temat pojawił, ponieważ decyzja miała być podjęta nieco wcześniej, niestety plany się pozmieniały. Wzięliśmy jednak na siebie odpowiedzialność i nie uciekamy od tego - przyznaje Jakub Bednaruk, szkoleniowiec Łuczniczki Bydgoszcz.

ZOBACZ WIDEO Jaka przyszłość przed Robertem Kubicą? "To niesamowity przykład" (WIDEO)
Czy działacze Łuczniczki Bydgoszcz podjęli dobrą decyzję, powierzając rolę II rozgrywającego Piotrowi Sieńko?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×