Tuż po inauguracyjnym meczu Bułgarii z Rosją, na boisku pojawili się siatkarze ze Słowenii i Hiszpanii. W roli faworyta stawiani byli podopieczni Slobodana Kovaca, którzy przed dwoma laty sprawili największą z niespodzianek mistrzostw Europy stając na drugim stopniu podium.
Pierwsze piłki zapowiadały wyrównane spotkanie, jednak po chwili inicjatywę przejęli Hiszpanie, którzy skutecznym blokiem niemal całkowicie wykluczyli z ofensywy Zige Sterna (8:5). Słoweńcy nie mogli znaleźć sposobu na hiszpański mur, a błędy popełniane w polu serwisowym nie pomagały im w walce o kolejne punkty. Podopieczni Kovaca nie zamierzali łatwo składać broni. Efektowna "czapa" na Andresie Villenie (16:13) pobudziła ich do gry. Siatkarze ze Słowenii odrobili straty (19:19) i od tego momentu trwała walka punkt za punkt. Bombardująca zagrywka Alena Sketa dała obecnym wicemistrzom Europy prowadzenie (23:24) i mimo ofiarnej walki obu drużyn, to do nich należała końcówka tego seta.
Druga odsłona rozpoczęła się pod dyktando podopiecznych Kovaca. Czujni na siatce Słoweńcy zatrzymywali kolejne akcje, a as serwisowy Alena Pajenka pozwolił im zejść na pierwszą przerwę techniczną z pięciopunktowym prowadzeniem (3:8). Liczne błędy Hiszpanów były wodą na młyn dla rozpędzonych rywali. Ciężar gry w słoweńskim kolektywie wyraźnie brał na siebie Tine Urnaut, co wykorzystywał rozgrywający, posyłając mu kolejne piłki. Rozbici zawodnicy Fernanda Munoza nie mogli odnaleźć właściwego rytmu i często wpadali w blok, zaś ekipa ze Słowenii pewnie zmierzała po wygraną. Ostateczny cios w tej partii zadał Ziga Stern.
Będący na fali Słoweńcy od mocnego uderzenia rozpoczęli trzeciego seta. Dobrze dysponowani w polu serwisowym faworyci dorzucali kolejne "oczka" tym elementem. Po asie serwisowym Sketa, podopieczni Kovaca prowadzili 7:11. Chaotyczna gra Hiszpanów i niedokładność przy konstruowaniu akcji odbierała im szanse na zmniejszanie strat punktowych. Rozpędzony Alen Sket i Tine Urnaut starali się wybić siatkówkę z głowy swoim rywalom i pewnie szli po zwycięstwo w tej odsłonie i całym spotkaniu.
Hiszpania - Słowenia 0:3 (25:27, 15:25, 16:25)
Hiszpania: Villena, Trinidad, Noda, Vigil, Fernandez V., Gonzalez, Fernandez M. (libero) oraz Fernandez E., Ruiz, Colito, Fornes M.
Słowenia: Stern, Pajenk, Kozamernik, Sket, Ropret, Urnaut, Kovacić (libero) oraz Vincić.
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Rosja | 3 | 3-0 | 9:0 | 9 |
2. | Bułgaria | 3 | 2-1 | 6:3 | 6 |
3. | Słowenia | 3 | 1-2 | 3:6 | 3 |
4. | Hiszpania | 3 | 0-3 | 0:9 | 0 |
ZOBACZ WIDEO Kubiak o "cudownym" ozdrowieniu Bieńka: To twarda sztuka