Koniec żmudnego oczekiwania, czas na LSK! Dwa mecze na początek

Jeśli odliczymy kwietniowo-majowe baraże o miejsce w żeńskiej ekstraklasie, to na nowy sezon Ligi Siatkówki Kobiet czekaliśmy 178 dni. W sobotę, 14 października, rozgrywki zostaną zainaugurowane w Ostrowcu Świętokrzyskim i Rzeszowie.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
siatkarki Legionovii Legionowo WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Legionovii Legionowo

Chronologicznie pierwszy mecz rozegra drużyna, która o swój ligowy byt musiała walczyć najdłużej. Mocno przemeblowany zespół KSZO Ostrowiec Świętokrzyski zmierzy się z Legionovią Legionowo, która w ubiegłym sezonie do ostatniej chwili musiała walczyć o uniknięcie baraży.

W Ostrowcu zmieniło się prawie wszystko - prezes (i to dwa razy), sztab szkoleniowy, a z poprzedniej kadry pozostały zaledwie cztery siatkarki. Trener Adam Grabowski nie miał łatwego życia przed startem sezonu. Musiał opóźnić przygotowania o kilka dni, bo nie miał siatkarek do trenowania. Na prezentacji zespołu obecnych było trzynaście siatkarek, ale niewykluczone, że w trakcie sezonu dołączy jeszcze jedna lub dwie.

Z kolei zespół z Legionowa dokonał tylko kilku wzmocnień, ale odbyło się to kosztem paru kluczowych siatkarek, jak Iga Chojnacka czy Monika Bociek. W klubie wierzą jednak, że w końcu zespołowi dopiszą zarówno zdrowie, jak i szczęście, a wtedy pojawi się szansa do zajęcia miejsca w czołowej dziesiątce lub nawet ósemce. Do tego jednak droga bardzo daleka, choć sobotnia wygrana w Ostrowcu z pewnością bardzo by pomogła.

Pierwsze spotkanie nowego sezonu rozegrają też siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów, które aspirują już nie tylko do samego medalu, ale chcą włączyć się do walki o mistrzostwo kraju. Udało się zatrzymać w klubie najlepiej atakującą i punktującą siatkarkę ubiegłego sezonu, Adelę Helić, a jej nowymi koleżankami z drużyny zostały m.in. Helene Rousseaux, Jelena Blagojević, Monika Ptak czy Kamila Ganszczyk.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"

Jako pierwszy siłę rzeszowianek sprawdzi Pałac Bydgoszcz, prowadzony przez Piotra Makowskiego. Na papierze zespół znad Brdy wygląda na taki, który najprawdopodobniej będzie walczył o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale jak zapewnia sam szkoleniowiec, waleczności jego podopiecznym nie można odmówić.

- Sparingi potwierdziły, że naszemu zespołowi na pewno nie zabraknie waleczności. Rozegraliśmy kilkanaście spotkań i mimo że zdarzały się słabsze sety w naszym wykonaniu, dziewczyny zawsze walczyły. Nawet, gdy wysoko przegrywaliśmy, potrafiliśmy wyjść z trudnych sytuacji i często udawało się nam także wygrywać sety w końcówkach. Mam nadzieję, że tak samo będzie w lidze - powiedział Makowski.

Ze względu na odbywające się w Hali Podpromie mistrzostwa Europy w akrobatyce sportowej, spotkanie odbędzie się w hali sportowej V LO w Rzeszowie. Tam również rzeszowianki podejmą Maccabi XT Hajfa w eliminacjach do Ligi Mistrzyń.

Provisory sport hall, ready..

Post udostępniony przez Lorenzo Micelli (@micellilorenzo)

1. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet:

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Legionovia Legionowo / sobota, 14 października, godz. 17:00

Developres SkyRes Rzeszów - Pałac Bydgoszcz / sobota, 14 października, godz. 18:00

Zwycięzcami sobotnich meczów LSK będą:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×