Marcello Abbondanza przywitał się z kibicami w Policach. Włoch debiutował w roli trenera Chemika w poniedziałek w dalekim Bielsku-Białej. Poprowadził drużynę do zwycięstwa 3:0 z BKS Profi Credit. O identyczny wynik zatroszczył się w środę w meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Abbondanza sprawił więc dobre pierwsze wrażenie i może w najbliższych dniach spokojniej popracować z nowymi podopiecznymi.
W czasie turnieju finałowego Pucharu Polski kibice Chemika liczą również na unormowanie się sytuacji kadrowej. Do podstawowego składu wróciła co prawda po kontuzji Izabela Bełcik, ale nie w pełni sił pozostają Katarzyna Zaroślińska-Król, Agnieszka Bednarek-Kasza czy Alex Holston.
Po stronie KSZO pole manewru było większe. W samym pierwszym secie z kwadratu rezerwowych na boisko weszły cztery ostrowczanki. Trener Adam Grabowski szukał optymalnego ustawienia.
KSZO prowadziło na samym początku meczu 2:0, ale Chemik ekspresowo odwrócił wynik i wygrał 25:21. Podobnie wyglądał drugi set. Przyjezdne pokazywały pazurki, ale w odpowiednim momencie faworyt potrafił je przypiłować. Od stanu 10:10 do 18:10 punktował tylko on i tę rundę wygrał 25:14.
Po długiej podróży spod Klimczoka nad Odrę policzanki nie marzyły o niczym innym niż szybkim zakończeniu spotkania. Trzeciego seta wygrały zgodnie z planem 25:21, a wiktoria 3:0 to ich 20. w sezonie zasadniczym Ligi Siatkówki Kobiet. Chemik jest liderem z najlepszymi statystykami w rozgrywkach.
Chemik Police - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (25:21, 25:14, 25:21)
Chemik: Bełcik, Mędrzyk, Busa, Veljković, Simeonowa, Smarzek, Krzos (libero) oraz Gajgał-Anioł
KSZO: Gryka, Skrzypkowska, Łyszkiewicz, Stroiwąs, Wojtowicz, Miros, Pauliukouskaya (libero) oraz Biedziak, Wańczyk, Soter, Markiewicz (libero)
[multitable table=921 timetable=10753]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Messi królem rzutów wolnych. Barcelona zmierza po tytuł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]