MŚ 2018. Vital Heynen obiecuje: Zacznę się uczyć po mistrzostwach świata

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: trener Vital Heynen
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: trener Vital Heynen

Vital Heynen wytłumaczył, dlaczego nie śpiewa polskiego hymnu przed meczami naszej reprezentacji. - Niestety, nie mam czasu na naukę języka - wyznał trener naszej siatkarskiej kadry.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=7649]

Reprezentacja Polski[/tag] wspaniale spisuje się na mistrzostwach świata w siatkówce mężczyzn. W sobotę, po niezwykłym meczu, Biało-Czerwoni pokonali USA 3:2 i awansowali do wielkiego finału. Nasi siatkarze już mają na szyi minimum srebrne medale, co przed rozpoczęciem imprezy wydawało się tylko odległym marzeniem.

Sukcesy reprezentacji spowodowały, że ogromne zainteresowanie wywołuje Vital Heynen. Belgijski szkoleniowiec wzbudza emocje swoimi emocjonalnymi reakcjami, ale także dobrymi decyzjami.

Heynen zapowiedział w trakcie mistrzostw, że już wkrótce nauczy się języka polskiego. Wprawdzie po objęciu stanowiska obiecywał, że będzie się nim dobrze posługiwał już w maju, ale nie dotrzymał słowa.

- W ciągu ostatnich trzech miesięcy nie miałem czasu, żeby uczyć się polskiego. Kiedy wrócę do Friedrichshafen mój nauczyciel da mi po głowie i powie, że się nie starałem. Wszystkie książki do nauki polskiego leżą w moim aucie. Mam tam na nie taką specjalną torbę, ale nie otwierałem jej od dwóch i pół miesiąca - wyznał polskim dziennikarzom po wygranym spotkaniu z Serbią w Warnie.

- Chwilowo zarzuciłem naukę, bo miałem mnóstwo pracy. Jednak kiedy wrócę do domu, znów zacznę się uczyć. Lubię to - dodawał. Zapytany, o z jakimi nazwiskami ma największy problem, Belg odpowiedział:

- Prawie ze wszystkimi! Dopiero niedawno dowiedziałem się, że pseudonim Kochanowskiego to "Kochan", a nie "Kocham". Gregor, Gregorz, Grzegorz Łomacz - z nim zawsze mam kłopot. Dobrze, że prawie każdy z zawodników ma jakieś przezwisko. Na przykład Damian Schulz to "bocian", a to dla mnie dość łatwe do wymówienia. Wiem nawet co oznacza to słowo w języku polskim to słowo - pochwalił się szkoleniowiec.

Już awans do najlepszej szóstki mistrzostw świata sprawił, że umowa Heynana z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej została automatycznie przedłużona do 2020 roku, a więc do IO w Tokio.

W finale MŚ Biało-Czerwoni zmierzą się w niedzielny wieczór z Brazylią.

ZOBACZ WIDEO: MŚ 2018. Paweł Zatorski: Momentami sami w siebie nie wierzyliśmy

Komentarze (15)
avatar
kulfon721
30.09.2018
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Największy pisowski patriota kaczyński nie zna hymnu a wy wymagacie aby znali go obcokrajowcy 
avatar
Andreas Hendzel
30.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Zatorski nie był dobrym wczoraj że nikt nie wymienia jego nazwiska ? 
Olo77
30.09.2018
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
? ale dlaczego miałby hymn śpiewać? Przecież nie jest Polakiem, a to że trenuje reprezentacje to tylko mu za to podziękować ale zmuszać do śpiewania hymnu = bezsens. Bardziej bym się spodziewał Czytaj całość
avatar
Przemek Zyskowski
30.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Drzyzga nie śpiewał hymnu a co robił kiedyś Lewy co grał dla Bayernu nie mógł śpiewać gdzie walczyliśmy na boisku niezależnie czy Francja , Rosja na arenach 
avatar
Piotr Piotrowski
30.09.2018
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Artykuł o niczym , puste dziennikarstwo . Wiadomo , że Belg nie będzie śpiewał hymnu po Polsku , chodzi tylko o klikniecie artykułu , słabe to jest .