MŚ 2018: znany Włoch poprowadzi finał mistrzostw świata. To będzie dla niego ostatni mecz w karierze

Newspix / Jakub Piasecki / Fabrizio Pasquali
Newspix / Jakub Piasecki / Fabrizio Pasquali

51-letni Fabrizio Pasquali będzie głównym sędzią niedzielnego finału MŚ w siatkówce, w którym Polacy zmierzą się z Brazylią. Dla Włocha będzie to ostatnie spotkanie w karierze. - Jest bardzo ceniony - mówi Wojciech Maroszek, polski arbiter.

Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) ogłosiła skład sędziowski na finałowe spotkanie Polski z Brazylią. Głównym arbitrem meczu będzie Włoch Fabrizio Pasquali. Pomagać mu będzie Argentyńczyk Hernan Gonzalo Casamiquela.

Dla 51-letniego Włocha będzie to ostatnie spotkanie w karierze. Po zakończeniu MŚ ma zostać szefem sędziów we Włoszech.

- Cieszę się, że zostałem obdarzony zaufaniem przez światową federację. To ogromne wyróżnienie sędziować mecz finałowy MŚ - powiedział w rozmowie z włoską federacją.

Wojciech Maroszek, polski arbiter, w samych superlatywach wypowiada się na temat Fabrizio Pasqualiego. - Sędziował IO w Rio, kilka imprez rangi MŚ. Bardzo ceniony we Włoszech zarówno za jakość sędziowania, jak i życzliwą, przyjazną postawę - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty.

Ciekawostką jest fakt, że duet Maroszek-Pasquali sędziował półfinałowe spotkanie Brazylii z Serbią (3:0).

ZOBACZ WIDEO: MŚ 2018. Artur Szalpuk: Nie interesuje mnie, kto jest faworytem finału

Komentarze (2)
avatar
Ahmed Pol
30.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
no to mamy przeje... włosi nas nie lubią będzie się mścił za odpadnięcie Zaytsewa i spółki