Liga Siatkówki Kobiet: kompletnie przemeblowana i nieobliczalna drużyna z Piły
Siatkarki Ligi Siatkówki Kobiet wracają na parkiety. Najpierw przedstawiamy drużynę Enei PTPS-u Piła, która przeszła rewolucję kadrową przed sezonem 2018/19. W składzie pozostały zaledwie dwie zawodniczki z ostatnich rozgrywek. Jest nowy trener.
Ostatnie rozgrywki Ligi Siatkówki Kobiet drużyna Enei PTPS-u Piła zakończyła na piątym miejscu. Równa forma przez całą rundę zasadniczą zaowocowała taką samą lokatą przed fazą play-off. Do walki o medale, prowadzonym wówczas przez Jacka Pasińskiego siatkarkom, zabrakło sześciu punktów. Pilanki potrafiły sprawić niespodzianki w postaci wygranych przed własną publicznością z ekipami z Łodzi - późniejszymi brązowymi medalistkami, Grotem Budowlanymi, i wicemistrzem, ŁKS-em Commercecon.
W rywalizacji o piątą pozycję PTPS zmierzył się z Treflem Proximą Kraków. Pierwszy mecz przegrał u siebie bardzo gładko, bo 0:3, stawiając większy opór jedynie w ostatnim secie, zakończonym walką na przewagi. Pod Wawelem wziął jednak srogi rewanż i o wszystkim musiało zadecydować decydujące, trzecie spotkanie. W końcu dostarczyło ono choć trochę emocji, ale po pierwszej, zakończonej porażką partii, w trzech kolejnych pilanki nie pozostawiły rywalkom złudzeń.
Cele
Trudno drużynie z Wielkopolski będzie powtórzyć, a co dopiero poprawić rezultat osiągnięty w poprzednim sezonie. - Będziemy walczyć, aby spróbować zakwalifikować się do fazy play-off - odpowiedział ostrożnie nowy trener Enei PTPS-u, Guillermo Naranjo Hernandez, zapytany w wywiadzie dla klubowej strony internetowej o cele na nadchodzące rozgrywki, które zainaugurowane zostaną właśnie w hali jego nowego zespołu.