Barszcz, uszka, choinka. Wilfredo Leon celebruje z rodziną święta Bożego Narodzenia

Newspix / Łukasz Krajewski/FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
Newspix / Łukasz Krajewski/FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

Święta to czas, kiedy siatkówka odchodzi na bok. Przyszły reprezentant Polski - Wilfredo Leon, jedne z najpiękniejszych dni w roku spędza w towarzystwie żony i małej córeczki.

Czasu na świętowanie nie ma zbyt wiele, ponieważ ligowy kalendarz pędzi jak szalony. Sir Safety Perugia Volley kolejny mecz we włoskiej Serie A rozegra już w tę środę, zaledwie trzy dni po zwycięskim starciu z Revivre Milano.

Dlatego każda minuta spędzona z rodziną jest dla siatkarzy na wagę złota. Wilfredo Leon do wigilijnego stołu zasiadł z żoną i córeczką.

Na stole nie zabrakło oczywiście tradycyjnych potraw, ale nie ma w tym nic szokującego. Urodzony na Kubie zawodnik 14 lipca 2015 przyjął polskie obywatelstwo. Czuje jak Polak, pilnie uczy się języka, a kraj nad Wisłą jest dla niego nowym i prawdziwym domem.

Jeden z najlepszych przyjmujących na świecie, po odbyciu obowiązkowej karencji, w drużynie Biało-Czerwonych będzie mógł zadebiutować już 24 lipca 2019. - Dla mnie Wilfredo Leon jest już siatkarzem polskiej kadry narodowej - powtarzał niejednokrotnie selekcjoner reprezentacji, Vital Heynen.

ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"

Źródło artykułu: