1 
W zdecydowanie lepszych nastrojach do sobotniego pojedynku przystępowały legionowianki, które w ostatnich kolejkach mogły cieszyć się ze zwycięstw. Tymczasem siatkarki BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała w poprzednich meczach prezentowały się poniżej oczekiwań zarówno swoich, jak i kibiców.
Okazję do zatarcia złego wrażenia bielszczanki miały we własnej hali. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka w pierwszej odsłonie zagrały tak, jak na faworytki przystało. Gospodynie zdecydowanie lepiej zaprezentowały się w ataku. Zawodniczki DPD Legionovii Legionowo zanotowały jedynie 19 proc. skuteczności na siatce. Bez tego elementu nie udało im się zagrozić rywalkom. Pewna swego drużyna z Podbeskidzia pewnie wygrała do 17.
Wydawało się, że bielszczanki złapały swój rytm gry. Na początku kolejnego z setów utrzymywały swoją dobrą dyspozycję, ale lepiej zaczęły prezentować się także siatkarki z Legionowa. Zwrot akcji nastąpił przy stanie 12:11, kiedy to Piotr Olenderek został ukarany czerwoną kartką. Trener DPD Legionovii nie zgadzał się z błędną jego zdaniem decyzją sędziów. Awantura nieco wybił z rytmu jego zespół. Dopiero w końcówce przyjezdne ponownie doprowadziły do remisu, a w konsekwencji swojej dobrej gry wygrały seta 25:22.
Pomimo porażki, to BKS Profi Credit Bielsko-Biała skuteczniej prezentował się w trzeciej z rozegranych partii. Podopiecznym trenera Piekarczyka bardzo dobrze zrobiło wejście kapitan Katarzyny Koniecznej. Atakująca stała się liderką swojej ekipy, która od początku gromiła przeciwniczki. Wysoka przewaga uzyskana już w pierwszych akcjach pozwoliła na spokojną grę przez całą odsłonę. Ostatecznie set zakończył się wysoką wygraną gospodyń (25:15).
Drużyna z Bielska-Białej w tym meczu nie miała zamiaru wypuszczać swojej okazji z rąk. BKS Profi Credit rozpoczął od prowadzenie 8:2, a wypracowane prowadzanie ponownie pozwoliło na zdecydowanie dokładniejszą grę we wszystkich elementach. W przeciwieństwie do legionowianek, które blokowane były na siatce i nie potrafiły poradzić sobie z zagrywką przeciwniczek. W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, a bielszczanki nareszcie mogły cieszyć się z upragnionego zwycięstwa (25:17).
BKS Profi Credit Bielsko-Biała - DPD Legionovia Legionowo 3:1 (25:17, 22:25, 25:15, 25:17)
BKS Profi Credit: Różański, Konieczna, Moskwa, Wellna, Nowicka, Herelova, Maj-Erwardt (libero) oraz Mucha.
DPD Legionovia: Olenderek, Kicka, Wójcik, Górecka, Polak, Jasek, Ad. Adamek (libero) oraz Ag. Adamek (libero), Tanner, Pickrell.
MVP: Julia Nowicka (BKS Profi Credit)
ZOBACZ WIDEO Czy Polska potrzebuje Wilfredo Leona? "To tak, jakby do kadry dołączył Ronaldo lub Messi"
Czy BKS Profi Credit Bielsko-Biała zajmie miejsce w czołowej szóstce LSK? 
