Z powodu wycofania się kilku sponsorów beniaminek francuskiej Ligue A AS Cannes wpadł w kłopoty finansowe i zmuszony został do drastycznego obniżenia budżetu. DNACG, organizacja zajmująca się kontrolą klubów, ukarała francuski zespół odjęciem trzech punktów w lidze i grzywną 5 tysięcy euro, a zgodnie z porozumieniem DNACG z klubem - jeżeli ten nie załata dziury budżetowej w ciągu dwóch sezonów, to zostanie zdegradowany z Ligue A. W celu oszczędności kontrakt z klubem rozwiązał za porozumieniem stron trener Arnaud Josserand, jego rolę przejął dotychczasowy drugi trener Luc Marquet.
Siatkarzem AS Cannes od tego sezonu jest Wojciech Ferens, który ma z francuskim klubem kontrakt do końca sezonu. Według informacji udzielonych przez Jakuba Malke, menedżera polskiego przyjmującego - aktualnie sytuacja jest spokojna i klub zapewnia, że dogra sezon i ureguluje zobowiązania kontraktowe zawodnika do końca rozgrywek.
Polski przyjmujący w ligowych meczach pojawił się na boisku w 24 setach, 6 meczów rozpoczął w podstawowym składzie, dotąd punktował 73 razy. Jego klub w 11 meczach ligowych zdobył 6 punktów i zajmuje dwunaste miejsce w trzynastozespołowej tabeli, którą zamyka Arago de Sete z dorobkiem 5 "oczek". W 1/8 Pucharu Francji AS Cannes odpadł po porażce 1:3 z Stade Poitevin.
Przed obecnym sezonem DNACG z powodów finansowych zdegradowało do Ligue B jeden z najbardziej utytułowanych francuskich klubów - Paris Volley.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak wygląda rywalka Karoliny Kowalkiewicz. Wow!