Wrocław faworytem do organizacji turnieju kwalifikacyjnego kobiet do igrzysk olimpijskich

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

W sierpniu Polska będzie gospodarzem jednego z turniejów kwalifikacyjnych kobiet do igrzysk olimpijskich. Faworytem do organizacji zawodów jest Wrocław.

Polska zorganizuje zarówno turniej kwalifikacyjny mężczyzn, jak i kobiet. Organizatorem rywalizacji panów (9-11 sierpnia) ma być Gdańsk. Z kolei jak przekazała Polska Agencja Prasowa, turniej kobiet miałby odbyć się we Wrocławiu (2-4 sierpnia). Informację tę potwierdził prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Jacek Kasprzyk.

Wrocław jest w zasadzie jedynym kandydatem do organizacji zawodów. Sprawa gospodarza ma się wyjaśnić w ciągu kilku tygodni. Prezes Kasprzyk jest po rozmowach z prezydentem Wrocławia, który zadeklarował chęć przeprowadzenia zawodów w stolicy Dolnego Śląska.

Problemem jest jedynie niedostępność Hali Stulecia, która wciąż przechodzi remont i niewiele wskazuje na to, że prace miałyby być zakończone do lipca. Pierwsze wydarzenia po modernizacji są zaplanowane na początek września. Z tego powodu turniej kwalifikacyjny miałby się odbyć w Hali Orbita, która może pomieścić 3 tysiące widzów.

ZOBACZ WIDEO Prezes PZPS walczy z białaczką. "Tacy twardziele jak on nie zwykli przegrywać"

Zobacz także: Nasze reprezentacje zagrają o igrzyska u siebie. Mirosław Przedpełski: Kto miał dostać te turnieje, jeśli nie my?

Bezpośredni awans do igrzysk w Tokio uzyskają zwycięzcy grup sierpniowych imprez eliminacyjnych. W styczniu 2020 roku odbędą się dodatkowe, kontynentalne kwalifikacje. Polki trafiły do grupy A, w której zmierzą się z Serbią, Portoryko i Tajlandią.

Źródło artykułu:
Czy reprezentacja Polski kobiet awansuje do igrzysk olimpijskich?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
yes
4.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prezes PZPS potwierdził to co przekazała PAP - a gdyby było odwrotnie?