Aleksander Wołkow o PGE Skrze Bełchatów: "Przepraszam kibiców, że nie wygraliśmy z takim rywalem"

Newspix / Mariusz Pałczyński / Na zdjęciu: Aleksander Wołkow w ataku
Newspix / Mariusz Pałczyński / Na zdjęciu: Aleksander Wołkow w ataku

Faworyzowany Zenit Sankt Petersburg został wyrzucony z Ligi Mistrzów przez PGE Skrę Bełchatów. W rosyjskim klubie zbudowanym za miliony rubli panuje wielki zawód i rozczarowanie. - Przegraliśmy przez własne błędy - powiedział Aleksander Wołkow.

Zenit Sankt Petersburg przegrał walkę o awans do półfinału Ligi Mistrzów z PGE Skrą Bełchatów w dwumeczu. W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym wicemistrzowie Rosji ulegli polskiej drużynie 1:3. ale na własnym boisku zrewanżowali się zwyciężając 3:1. O wyniku rywalizacji przesądził złoty set. Polacy okazali się w nim lepsi 15:11 i to oni zagrają w półfinale. 

- Jest na przykro. Przepraszam kibiców za to, że nie byliśmy w stanie pokonać u siebie w domu takiego przeciwnika - powiedział tuż po zakończeniu meczu rosyjskim dziennikarzom Aleksander Wołkow, środkowy Zenitu Sankt Petersburg, mistrz olimpijski z Londynu z 2012 roku. - Było w naszej grze wiele technicznych braków i błędów. Przegraliśmy ten mecz własnymi rękami, chociaż staraliśmy się zrobić maksimum. Każdy powinien zwrócić się sam do siebie, ja nie wiem, kto z nas był zdenerwowany, a kto nie - powiedział Wołkow reporterom.

Zenit Sankt Petersburg po raz pierwszy miał okazję zagrać w Lidze Mistrzów. Prawo udziału w niej zagwarantował sobie zdobywając w zeszłym sezonie srebrny medal w rosyjskiej Superlidze. Z kolei PGE Skra Bełchatów zmierzy się w półfinale Ligi Mistrzów ze zwycięzcą pary Cucine Lube Civitanova - Dynamo Moskwa. [url=/siatkowka/809672/liga-mistrzow-dynamo-cucine-lube-zacieta-batalia-w-moskwie-zespol-grzegorza-paja]W pierwszym meczu 3:2 wygrał włoski klub.

[/url]ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"

Komentarze (6)
avatar
gogo
21.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Plińskiemu brakuje logicznego myślenia !!! Przecież to była metafora i prowokacja Wołkowa, który właśnie w ten ironiczny sposób, chciał zacietrzewionym i złym z wyniku rosyjskim kibicom przeka Czytaj całość
avatar
Miroslaw Cutter
21.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mógł powiedzieć jak prawdziwy mężczyzna - byli lepsi a nie gadać "z takim przeciwnikiem"czyli jakim ?. Ale ostatnio sportowcy z Rosji to jak baby jakieś bez jaj . 
avatar
Błażej Mania
21.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Powiedzial ogórek notorycznie ogrywany przez niespełna dwumetrowego Kochanowskiego. 
avatar
gonzo22
21.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wydaje mi się ze ruskiemu środkowemu chodziło o lekcewazenie Skry. Raczej o to że Skra jest oslabiona podstawowi dopiero zaczynaja powracac. W lidze i wczesniejszych meczach LM sie meczyla. Czytaj całość
avatar
Dominika Kustoń
21.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co to niby znaczy '' takiego przeciwnika''? Sam sie pan, panie trenerze, pogrąża lekceważąc przeciwnika w ogóle, a szczególnie Skrę Bełchatów, która jest oczywiście w czołówce klubów europejski Czytaj całość