Pierwszy półfinałowy mecz siatkarskiej Ligi Mistrzów dostarczył niezapomnianych wrażeń. Zenit Kazań wygrał na wyjeździe z Sir Sicoma Colussi Perugia dopiero po tie-breaku. W decydującej partii kibice zobaczyli jedną z najefektowniejszych akcji tego sezonu.
Liga Mistrzów: wymiana ciosów w Perugii i porażka Wilfredo Leona w starciu z byłym klubem >>
Bohaterem był Earvin Ngapeth, który ofiarnie wskoczył na bandę reklamową, by obronić piłkę. Udało się, a chwilę później jego koledzy popisali się skutecznym blokiem.
Po meczu Aleksiej Spiridonow zrobił sobie zdjęcie z francuskim siatkarzem, który jest jego klubowym kolegą w Zenicie. Rosjanin nie kryje wrażenia i nazwał Ngapetha "legendą".
Legend pic.twitter.com/0rJO8QMv9X
— Alexey Spiridonov (@spirik15) 4 kwietnia 2019
Rewanż odbędzie się 10 kwietnia o godzinie 18. Włoska drużyna naszego kadrowicza Wilfredo Leona musi odrobić straty, chcąc zagrać w finale.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Zwolnienie Nawałki odbyło się w pośpiechu. "To trochę żenujące"